Advertisement
Menu
/ marca.com

Koniec problemów Marcelo?

Od 31 października obrońca nie zagrał pełnego meczu

31 października 2015 roku. Marcelo gra kolejny wyśmienity mecz, tym razem z Las Palmas na Santiago Bernabéu. Obrońca bardzo dobrze wchodzi w sezon, a spotkanie z ekipą z Wysp Kanaryjskich jest dwunastym spośród trzynastu pierwszych, w którym Brazylijczyk zalicza pełne 90 minut. Jego bramki z Levante i Celtą pokazują, że stanowi ważny element w grze ofensywnej Realu Madryt, który w początkowej fazie sezonu liderował przez kilka kolejek Primera División.

20 grudnia 2015 roku. Marcelo zostaje zmieniony w 62. minucie pojedynku z Rayo na Santiago Bernabéu. Nietykalny obrońca, „pan” lewego korytarza, zalicza dziesiąty mecz z rzędu, w którym nie występuje w pełnym wymiarze czasowym przez zmiany i kontuzje.

Stan fizyczny Marcelo jest kluczowy w aspekcie gospodarowania przez Rafę Beníteza minutami Brazylijczyka na placu gry. W meczu domowym z PSG reprezentant Canarinhos doznał kontuzji mięśniowej, która uniemożliwiła mu grę na dotychczas prezentowanym poziomie. Tego dnia wytrzymał na boisku zaledwie 32 minuty, zanim poczuł ból i poprosił o zmianę. Ale to nie jedyne spotkanie, w którym Marcelo opuszczał murawę przed czasem. Defensor również nie był w stanie dograć pojedynków z Barceloną i Villarrealem, co jasno pokazuje, że nie podchodził do nich w pełni zdrowia. Po czterech spotkaniach bez powołania, z Malmö rozpoczął na ławce i zameldował się na ostatnie pół godziny.

Pięć meczów pauzy Marcelo, w których zastępowali go Danilo, Nacho lub Arbeloa, zakończyło się czterema zwycięstwami i jedną porażką – z Sevillą na Pizjuán. Bez Brazylijczyka Los Blancos zwyciężali we Lwowie z Szachtarem, w Kadyksie, Eibarze i w domu z Getafe.

Rehabilitacja
Wydaje się zatem, że przerwa świąteczna mogła posłużyć Marcelo w powrocie do pełni zdrowia. Do 30 grudnia, czyli spotkania z Realem Sociedad, obrońca będzie miał czas, by wrócić do formy z początku sezonu i całkowicie zapomnieć o urazach, które przez niemal dwa miesiące uniemożliwiały mu grę w pełnym wymiarze czasowym.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!