Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Laso: Martwię się tylko o zdrowie

Przedmeczowa wypowiedź trenera

– Wyniki w grupie zdecydowały, że zależymy teraz tylko od siebie samych. Potrzebujemy zwycięstwa w Monachium i w meczu przeciwko Strasbourgowi, aby awansować. Tylko to mamy w głowach – powiedział Pablo Laso przed piątkowym starciem z FC Bayern Monachium w Eurolidze.

– Umieszczono nas w bardzo trudnej grupie, gdzie wszystkie mecze są skomplikowane. Drużyny rywalizowały na bardzo wysokim poziomie od początku, a my zaczęliśmy słabiej i znaleźliśmy się w sytuacji, w której jesteśmy zobowiązani do wygrania trzech ostatnich meczów. Przeciwko Fenerbahçe wykonaliśmy wielki wysiłek i osiągnęliśmy istotny rezultat.

– Lista kontuzjowanych jest dość długa. Rudy nie zagra. Nocioni ma się lepiej, ale mówimy o urazie, którego nabawił się w zeszły czwartek, a jak mówią lekarze, jest to uraz, po którym będzie do dyspozycji po piętnastu lub dwudziestu dniach. Ma się jednak lepiej i zobaczymy, jak to się rozwinie. Thompkins trenował już z drużyną i czuje się lepiej, ale nie na sto procent. Llullowi dokucza zapalenie w kolanie, ale wszyscy wiemy, jaki jest. Nie odpuszcza nigdy.

– Gra na wyjeździe zobowiązuje cię do bycia skoncentrowanym przez czterdzieści minut. W tego typu meczach ważne jest przekazanie wiadomości, że drużyna jest w pełni skupiona, inaczej później musisz odrabiać straty. Odnoszę wrażenie, że aby wygrać ważne mecze, musisz rozegrać dobre czterdzieści minut.

– Widzieliśmy w Madrycie wielki Bayern. Zwycięstwo kosztowało nas wiele, ale ostatecznie je odnieśliśmy. Dominowaliśmy przez dużą część pierwszej połowy, ale straciliśmy tę dominację przez część drugiej. Bayern to drużyna bardzo solidna, bardzo dobrze trenowana i bardzo dobrze wiedząca, czego chce, zarówno defensywnie, jak i ofensywnie. Wiemy, że będzie to wyzwanie i bardzo trudne spotkanie.

– Jestem niespokojny jedynie o stan fizyczny. Nie wiem, jak będą się czuli zawodnicy kontuzjowani. Okoliczności są takie, że trafiliśmy na pechowy moment z kontuzjami, ale drużyna od miesiąca się rozwija i jest przygotowana na rywalizację z jakąkolwiek drużyną, co czyni mnie spokojnym.

– Maurice Ndour udał się w podróż z drużyną. Wyglądał dobrze. Przybył do nas w formie i zadebiutuje. Trenował normalnie, na sto procent. Wiemy, co może nam dać. Jest to zawodnik bardzo energiczny, atletyczny, biegający po całym boisku i mogący grać na różnych pozycjach. Ma dobre pomysły w obronie i w ataku. Jest zawodnikiem dobrze uzupełniającym się z resztą zespołu.

– Musimy poprawić elementy, w których w pierwszym meczu nie poszło nam dobrze, czyli sytuacje obronne, w których nie czuliśmy się komfortowo. Jeżeli chodzi o atak, zdobyliśmy sto jeden punktów, co oznacza, że wykonaliśmy dobrą pracę przeciwko drużynie solidnej w defensywie. Należy postarać się zdominować spotkanie, ponieważ rywale robili to dobrze. Renfroe zdominował tempo meczu. Ponadto mają zawodników grających akcje typu pick&roll, jak Đedović, K.C. Rivers i Gavel, a także szeroko grające „czwórki”, Savanovicia i Zipsera.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!