Advertisement
Menu
/ as.com

Real zainteresowany Lucasem Limą?

Rewelacje <i>ASa</i>

Przyszłość piłkarza Santosu, Lucasa Limy, z dnia na dzień wydaje się być coraz bardziej oddalona od Brazylii. Otoczenie środkowego pomocnika i jego klub nie ukrywają, że w ostatnich tygodniach poczyniono pewne ruchy, aby w najbliższym zimowym okienku transferowym znaleźć piłkarzowi zespół w Europie. Napływające oferty sięgają już nawet dwudziestu milionów euro.

Prezes zespołu Peixe, Modesto Roma, przyznał w wywiadzie dla Sport Tv, że zeszłego lata formalną ofertę kupna złożyło już Porto, wówczas jednak brazylijski piłkarz wolał jeszcze kontynuować karierę w ojczyźnie, czekając przy okazji na lepszą propozycję. „W styczniu tego roku otrzymaliśmy ofertę od jednego z przedstawicieli gracza, która podchodziła od zagranicznego zespołu i opiewała na pięć milionów euro. Chcieliśmy go sprzedać, ale przy rozmowach z Lucasem zdecydowaliśmy, że zostanie. W lipcu przedstawiciel wyjechał do Portugalii, a potem wrócił z ofertę na trzynaście milionów euro ze strony Porto. Obecnie mamy kilka ofert na dwadzieścia milionów euro od zespołów z Europy”, powiedział w wywiadzie prezes. Taka liczba wydaje się odpowiednia dla Santosu, jednak dygnitarz dodaje: „Poczekamy, bo zawodnik ma dobry kontrakt z Santosem i otrzymuje wynagrodzenie na czas”.

Dziennik AS dowiedział się ponadto, że agent piłkarza przebywa obecnie w Europie, gdzie nawiązuje kontakt z zainteresowanymi klubami. Przedstawiciel piłkarza ma w tym tygodniu sondować oferty z Włoch, Anglii i Hiszpanii. Real Madryt może by jednym z zainteresowanych uniwersalnym pomocnikiem, który ma obecnie dwadzieścia pięć lat, zaś jeden z klubowych skautów miał obserwować piłkarza w Salvadorze na meczu Brazylii z Peru.

Kontrakt piłkarza obowiązuje do 31 grudnia 2017 roku, a Santos chciałby otrzymać trochę pieniędzy za piłkarza. Osiemdziesiąt procent praw do zawodnika posiada Doyen Sports, dziesięć procent przedstawiciel piłkarza, Edson Khodor, reszta zaś należy do klubu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!