Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Najszczęśliwsza wygrana w tym sezonie

Szczęśliwe trafienie Nacho

Real Madryt wygrał 1:0 z Paris Saint-Germain. Autorem jedynej bramki w tym spotkaniu był Nacho. Królewscy zwycięstwo zawdzięczają przede wszystkim niesamowitym pokładom szczęścia, gdyż z gry zdecydowanie więcej miało PSG. W pierwszej połowię mięsień w lewej nodze naciągnął sobie Marcelo, o stanie zdrowia Brazylijczyka będziemy was informować na bieżąco.

Od samego początku meczu to PSG grało lepiej. Francuzi potrafili bardzo dobrze konstruować akcje i nie uległo to zmianie nawet, kiedy boisko z powodu urazu musiał opuścić Verratti. Liczba sytuacji wypracowanych przez Blanca i przytłoczenie Realu grającego u siebie muszą imponować, na szczęście jednak nie udało im się żadnej z okazji zamienić na bramkę.

W 35. minucie meczu taki stan rzeczy przerwał Nacho, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku. Obrońca Realu skierował piłkę do siatki po rykoszecie po uderzeniu Kroosa, Trapp się zawahał i z pozoru niegroźna sytuacja zakończyła się trafieniem dla Królewskich. Mimo utraty gola goście nie zwalniali jednak i w samej końcówce mieli kilka dogodnych sytuacji, szczególnie zmarnowane sam na sam Cavaniego z Keylorem.

Na drugą połowę Real wyszedł z bardziej ofensywnym nastawieniem. Co było widać też z przebiegu gry, jednak nadal to PSG przeważało. Dobre sytuacje dla Realu mieli Kroos czy Isco, jednak obu nie udało się zamienić ich na bramkę. Jeśli zaś o rywali chodzi, to w drugiej połowie zdecydowanie najjaśniej świecił były gracz Realu, Ángel di María. Argentyńczyk popełniał również błędy, ale zdecydowanie wybijał się z tłumu, podając z pomysłem, dryblując i wreszcie oddając świetny strzał z rzutu wolnego, po którym Królewskich od utraty bramki dla odmiany ratował nie Keylor, ale słupek.

Trzeba jasno zaznaczyć, że Real grał w osłabieniu i miał prawo wyglądać słabiej, jednak łatwość z jaką piłkarze gości przechodzili w ofensywie w okolice pola karnego pozostawia wiele do życzenia. Tym bardziej, jeśli weźmiemy wzmiankę na to, że pod względem obronnym skład wcale nie był bardzo osłabiony. Być może gra wyglądałaby lepiej, gdyby w lepszej formie był zupełnie dziś niewidoczny Luka Modrić, ale przecież nie samym Modriciem Madryt stoi.

Real Madryt – Paris Saint-Germain 1:0 (1:0)
1:0 35' Nacho

Real Madryt: Navas; Danilo, Varane, Ramos, Marcelo (33' Nacho); Kroos, Casemiro, Modrić, Isco (81' Kovačić), Jesé (63' Lucas Vázquez), Cristiano.

Paris Saint-Germain: Trapp; Aurier, David Luiz, Thiago Silva, Maxwell; Motta, Verratti (16' Rabiot), Matuidi (75' Lucas Moura); Di María, Ibrahimović, Cavani.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!