Laso: Fenerbahçe jest jednym z największych

– Ważne jest, aby bronić meczów u siebie, a także odnosić zwycięstwa na wyjazdach, bo zbliży nas to do celu. Fenerbahçe ma za sobą dwie porażki z rzędu i zdecydowanie oczekujemy ich najlepszej wersji – przyznał Pablo Laso przed piątkowym meczem w Eurolidze.

– Fenerbahçe to zespół z Final Four, zbudowany, aby dojść do finałów wszystkich rozgrywek, w których gra. Mają świetnego trenera. Spotkanie będzie bardzo trudne, ale uważam, że jesteśmy zdolni do rywalizacji. Udajemy się do Stambułu z myślą wywalczenia zwycięstwa. Fenerbahçe jest jednym z największych zespołów Euroligi.

– Dokonali zmian zawodników, ale utrzymali ideę i filozofię, jaką przekazuje swojej drużynie Obradović. Zamienili Goudeloka za Dixona, za Zisisa przybył Sloukas. Odszedł Bjelica, ale pozyskali Pero Anticia i Datome'a. Ogólnie jest to zespół dużo punktujący, ze świetnym środkowym, Veselym, zdolnym do dobrej gry w ataku i w obronie.

– Właśnie taka jest trudność pierwszej fazy grupowej. Odnosisz wrażenie, że teoretyczna przewaga niektórych drużyn nie jest tak znaczna, ponieważ wszyscy dopiero zaczęliśmy. Widzimy mecze wyrównane i trudne. Widzimy zespoły, które muszą się jeszcze poprawić. Ważne jest, aby skupić się na tym meczu i zaprezentować najlepszą wersję naszej drużyny.

– Jeśli nie jest najlepszym, Obradović jest jednym z najlepszych europejskich trenerów. Pokazuje to jego kariera i wszystko to, czego osiągnął. Drużynom, które trenuje, przekazuje wiele. Nie postrzegam tego meczu jako osobistej bitwy, darzę Željko dużym szacunkiem. Jedyne, co mnie interesuje, to aby Real Madryt pokonał Fenerbahçe, a nie żeby Laso pokonał Obradovicia.

– Na dzisiaj wszyscy mamy się dobrze. Był to pierwszy tydzień, w którym trenowaliśmy wszyscy razem. Jest to dobre dla zespołu, aby wypracowywać mechanizmy i nawyki, które w przyszłości musimy poprawiać. Nie mieliśmy żadnej nieprzyjemności i udajemy się w podróż w dwunastkę. Wiemy, że przed nami trudny weekend, z meczami przeciwko Fenerbahçe i CAI Saragossa.

– Jeszcze zbyt wcześnie, aby uczciwie ocenić, co może nam dać Jeffery Taylor, ale kiedy tu przybył byliśmy świadomi jego warunków fizycznych, aktywności i energii, którą widzieliśmy już w meczu przeciwko Iberostar. Jeszcze trochę mu brakuje, ponieważ przez długi czas był kontuzjowany, ale jest to bardzo uniwersalny zawodnik, mogący grać na różnych pozycjach, zdolny do punktowania i obrony. Obecnie musi się rozwinąć i zgrać z kolegami.