Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

Florentino Pérez wniósł pozew przeciwko dziennikowi AS

Prezes domaga się 100 tysięcy euro kary

Jak informuje El Confidencial, Florentino Pérez pozwał dziennik AS. Chodzi o wywiad z ekonomistą Gayem de Liébaną, w którym pojawiły się insynuacje, jakoby prezes Realu Madryt kupował zawodników, żeby zapewnić swojej firmie ACS kontrakty budowlane w określonych krajach. Pérez domaga się nałożenia na Grupę Prisa (do niej należy AS) kary w wysokości 100 tysięcy euro.

25 września 2014 roku AS opublikował wywiad z Gayem de Liébaną, który powiedział następujące rzeczy:

• „Kupił Jamesa, a ACS otrzymał wielki kontrakt, opiewający na 696 milionów euro. Prezes ACS odbył podróż, podczas której spotkał się z wiceprezydentem rządu w Bogocie. Widział się także z prezydentem kraju – Juanem Manuelem Santosem”.

• „ – To zdarzyło się po transferze Jamesa?
– Tak, na tej podstawie otrzymał kontrakt. Chodzi o autostradę. Pierwsza faza budowy, opiewająca na 696 milionów euro. Poza tym mamy temat Chicharito, który przyszedł w ostatniej chwili, w doliczonym czasie. Tego samego dnia Norman Foster zaprezentował prezydentowi Meksyku makietę nowego lotniska w stolicy kraju. Jego budowa ma kosztować 9 miliardów dolarów i poszukiwano wykonawcy. Mówi się także, że w Kostaryce zaplanowano kilka wielkich projektów i Keylor Navas jest w bramce Realu Madryt”.

• „Do tego wszystkiego Real Madryt ma wielką szkołę promocji futbolu w Arabii Saudyjskiej, gdzie firma zależna od ACS walczy w przetargach na budowę stadionów piłkarskich o wartości 2 miliardów. Niedawno odbyła się uroczystość w Abu Dabi, a Abu Dabi ma do wydania ponad 300 miliardów euro w przyszłych latach na projekty publiczne”.

• „Rozumiem, że ktoś odpowiada za przyszłość klubu i wiemy, że nie pobiera za to ani centa. Jeśli może dzięki temu coś zyskać w dobrym znaczeniu tego słowa, a do tego socios są zadowoleni, nie ma żadnego problemu. Żeby nie było nieporozumień. Taka jest rzeczywistość. Istnieje bardzo bliska relacja między transferami i interesami”.

Na podstawie tych wypowiedzi, prawnicy ACS wnieśli pozew cywilny przeciwko dyrektorowi dziennika AS, Alfredo Relańo, przeciwko Grupie Prisa i przeciwko Gayowi de Liébanie.

Florentino Pérez, reprezentowany w tym procesie przez Rodrígueza Mourullo, wnosi o zapłatę 100 tysięcy euro kary, a także o publikację wyroku w dzienniku AS. W miniony wtorek Pérez, w towarzystwie swoich prawników, zeznawał przed madryckim sądem. Na rozprawie obecny był także Alfredo Relańo i Gay de Liébano, obaj z adwokatami.

Obrona Relańo i Asa opiera się na tym, że chodziło o wywiad z profesorem uniwersyteckim, a informacje o domniemanych relacjach między transferami Realu Madryt i projektami zdobywanymi przez ACS pojawiały się wcześniej w innych mediach.

Florentino Pérez powiedział, że nie interesuje go łączenie interesów klubu i firmy, które prowadzi. Do tego dodał, że przychody ACS są wyższe niż PKB Kostaryki. Ludzie z Grupy Prisa uważają natomiast, że pozew jest „niewytłumaczalny”. „Wierzymy, że to jest forma zastraszenia Asa, który prowadzi kampanię przeciwko Florentino Pérezowi”, mówią.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!