Advertisement
Menu

Bardzo pewne zwycięstwo nad Tenerife

Koszykarze z drugą wygraną w lidze

Trzecia kolejka Ligi Endesa zakończyła się w Palacio de los Deportes, gdzie obrońca tytułu, Real Madryt, mierzył się z Iberostar Tenerife. Królewscy rozegrali udane spotkanie i pokonali przeciwników bardzo pewnie, różnicą dwudziestu trzech punktów (112:89). Koszykarzy madryckiego klubu czekają w najbliższym tygodniu dwa wyjazdy, do Stambułu i Saragossy.

Gospodarze zaprezentowali się równie dobrze, jak w czwartek w Eurolidze. Defensywa nie była co prawda tak szczelna, jak trzy dni temu, ale siła ofensywna nadrabiała straty z drugiego końca boiska. Zespół atakował z dużą pewnością, swobodnie. Oddalił się od rywala na dziesięć punktów (23:13), lecz ten nie złożył broni. Iberostar Tenerife nie pozwolił zdominować się tak, jak Crvena Zvezda. Choć już po pierwszych akcjach znalazł się w niekorzystnej akcji, ani przez chwilę nie zaprzestał walki.

Wydarzeniem wieczoru był debiut Jeffa Taylora, nowego koszykarza składu, który przez ostatnie dwa miesiące leczył kontuzję. Wiadomość ta jest o tyle istotna, że po raz pierwszy w tym sezonie Pablo Laso mógł liczyć na wszystkich dwunastu zawodników, czyli całą pierwszą kadrę. Drugą dobrą wieścią jest ta, że zespołowi idzie coraz lepiej, co potwierdził w kolejnym już meczu.

Różnica dzieląca oba zespoły przekroczyła po przerwie nawet dwadzieścia punktów (72:51). Real Madryt nie zwalniał tempa w akcjach ofensywnych, ale wydawało się, że część obronną traktuje chwilami jako przerwę na odpoczynek. Pojedynek zakończył się jednak jego pewnym zwycięstwem i przypominał wiele tych z zeszłego, mistrzowskiego sezonu – atrakcyjna gra, dużo punktów i bardzo spokojna końcówka.


112 – Real Madryt (26+28+29+29): Llull (6), Fernández (12), Carroll (12), Thompkins (15), Ayón (6) – Nocioni (3), Dončić (7), Mačiulis (4), Reyes (21), Rodríguez (5), Hernangómez (12), Taylor (9).

89 – Iberostar Tenerife (18+22+23+26): White (4), Richotti (13), Abromaitis (8), Beirán (7), Sekulić (12) – Carter (9), Hanley (14), O’Leary (3), Rey (7), San Miguel (12).

Skrót spotkania (wkrótce) | Statystyki | Tabela

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!