Euroliga wraca do Madrytu

Najbardziej prestiżowe koszykarskie rozgrywki na kontynencie wracają do miasta, które po raz ostatni gościło je w maju, przy okazji starcia finałowego. Wieczór ten jego mieszkańcy wspominać będą jeszcze długo, bowiem to właśnie wtedy Real Madryt sięgnął po długo oczekiwany dziewiąty Puchar Europy. Mistrzowie wracają do domu po tygodniu spędzonym w podróży, szukając pierwszego zwycięstwa przed własną publicznością. Poszukiwania utrudnić postarają się gracze Crvena Zvezda Telekom.

Podopieczni Pabla Lasa przerwali w miniony weekend niechlubną serię porażek i wreszcie, choć przez chwilę, pokazali się z dobrej strony. Szkoleniowiec uparcie przypomina, że przed zespołem jeszcze długa droga, lecz warto pamiętać, że o awans do kolejnej rundy Euroligi walczy się od samego początku. Madrytczycy spędzą najbliższy tydzień w domu, bez konieczności podróżowania, co powinno pozwolić im na odzyskanie sił i nadrobienie zaległości. Głównym rywalem, oprócz wspomnianego już serbskiego zespołu, będzie godzina meczu – dziesiąta wieczorem.

Crvena Zvezda trzeci sezon z rzędu melduje się w fazie grupowej Euroligi i pragnie po raz drugi z rzędu znaleźć się w gronie najlepszej szesnastki. Pierwszy krok wykonała już przed tygodniem, kiedy pokonała na własnym parkiecie Strasbourg (81:59) i objęła pozycję grupowego lidera. Niewątpliwie, koszykarze z Belgradu będą w stanie wykorzystać słabszą grę przeciwników i sprawić niespodziankę. Bardzo dużo zależeć będzie więc od tego, w jakiej formie stawią się na tym meczu gospodarze.


Real Madryt zmierzy się z Crvena Zvezda Telekom w czwartek, o godzinie 22:00, na parkiecie Palacio de los Deportes w Madrycie. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 2. kolejki fazy grupowej Turkish Airlines Euroligi.