Advertisement
Menu
/ abc.es

Jak Ibra wykorzystał Real

Historia transferu do Milanu

Trzydziestoczteroletnia bestia została oswojona przez swoją partnerkę i businesswoman, Helenę, starszą od niego jedenaście lat, i przez swoich synów: Maximilana i Vincenta. Zlatan Ibrahimović nie miał łatwego dzieciństwa w Rosengardzie, to jest biednych przedmieściach Malmö, tam też ukształtował się jego buntowniczy charakter. Był synem bośniackiego alkoholika i Chorwatki o lodowatym sercu. Rychłe rozstanie rodziców było powodem, dla którego nie dorastał jako dobry chłopiec. Tu powstał skomplikowany charakter, który dziś zna cały świat i który wywołuje wiele dyskusji.

Być może jednym z najbardziej kontrowersyjnych etapów w jego sportowej karierze jest ten, który spędził w Barcelonie w latach 2009–2010. Według relacji z autobiografii Szweda Pep przestał z nim rozmawiać po czterech miesiącach z powodu kwestionowania jego decyzji. Napastnik zarzucił mu wówczas, że zespół gra wyłącznie na Messiego i sam czuł się wyizolowany na szpicy. „To tak jakbyś kupił Ferrari, a jeździł Fiatem”, napisał Zlatan.

W tamtym sezonie Ibra strzelił 22 bramki i asystował, mimo to Guardiola latem 2010 roku pokazał mu drzwi. Wówczas Szwed poszedł do Sandro Rosella i powiedział mu, że chce iść do Realu Madryt, który prowadził wtedy jego przyjaciel Mourinho. „To niemożliwe, możesz iść do każdego klubu, ale nie tam”, tak brzmiała odpowiedź przytoczona przez Zlatana w książce.

Ibra i Raiola wpadli na pomysł, żeby powiedzieć o tym, że mają porozumienie ustne z Realem, kiedy tak naprawdę negocjowali z City i z Milanem, obniżając w ten sposób cenę piłkarza. To był jego sposób, żeby zemścić się na klubie – sprawić, aby stracił wiele pieniędzy. I tak się stało. Ostatecznie trafił do Mediolanu za 20 milionów euro, czyli za znacznie mniej niż na niego wydano. „To był najgorszy interes w moim życiu”, powiedział Sandro Ibrze, ten odpowiedział: „Teraz już widzisz, ile kosztuje zgniłe przywództwo”. Szwed był zadowolony ze swej wendetty przeciw Pepowi i Barçie, w której jego sprzymierzeńcem był Real Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!