Advertisement
Menu
/ marca.com

Zidane ma jubileusz!

Meczem z Deportivo ZZ zatoczy koło historii swoich występów w Realu. Uzbierała się ich okrągła liczba

Zidane jest we wspaniałym momencie kariery. Nadszedł czas na jego jubileusze. Jeśli nic nie przeszkodzi, to Zizou zagra w niedzielę z Deportivo, tym samym rozgrywając setne spotkanie ligowe w barwach Realu!
Francuz przybył w 2001 roku z Juventusu Turyn. Choć jego początki były marne, potem był już ważnym ogniwem Królewskiej drużyny. W pierwszym ligowym spotkaniu przegrał z kolegami na Mestalla w Walencji 1:0. Nie wystąpił wtedy dobrze, głownie "dzięki" Albeldzie, który doskonale wyłączył Francuza z algierskimi korzeniami z gry. Mijały dni i tygodnie, kiedy Del Bosque nie mógł znaleźć odpowiedniego miejsca dla geniuszu piłkarskiego w swojej drużynie. Do czasu, kiedy wymyślił dlań pozycję na lewej flance.
Zmiana wyszła wszystkim na dobre. Chciałoby się rzecz - złe miłego początki. Jeszcze pod koniec premierowego sezonu w barwach Realu Zidane wywalczył Puchar Mistrzów w Glasgow. 31 spotkań w lidze uświetnił 7 golami. W kolejnym sezonie - 2002/2003 zaliczył 33 mecze, strzelił 9 goli. Również dla Realu ten rok był udany. Wygraliśmy ligę, Superpuchar Europy i Puchar Interkontynentalny. Niestety, trzeci sezon był najgorszy zarówno dla piłkarza, jak i klubu z Madrytu. Real zdobył tylko Superpuchar Hiszpanii, a Zizou zagrał 33 mecze, strzelił w nich 6 goli.
W tym okresie kibice wciąż cieszyli się grą Zidane'a. Niezapomniane zagrania, jak gol z Deportivo w 2002 roku, tzw. "rulety", czy gol na Camp Nou. Sporo można by jeszcze wymenić.
Co ciekawe, Zizou oprócz jubileuszu ligowego zaliczył też setne spotkanie w europejskich pucharach! Statystycy obliczyli skrzętnie, że liczba się zaokrągliła wraz z pierwszym gwizdkiem w meczu z Romą. Najwięcej spotkań rozegrał w czasie wspaniałego sezonu 2001/2002.
Jubilatowi życzymy dalszych sukcesów i jeszcze wspanialszej gry! I oby cieszył nasze oczy swoją genialną grą jeszcze przynajmniej parę lat.
zdjęcie: realmadrid.com

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!