Advertisement
Menu
/ marca.com

Keylor stawia mur

Kolejne rekordy w drodze

Keylor Navas wrócił na Estadio Santiago Bernabéu 18 dni po partidazo z Betisem z takimi samymi nadziejami na udowodnienie, że jest najlepszym bramkarzem dla Realu Madryt. I jeśli w tamtym spotkaniu Navas widział swoją przyszłość poza stolicą Hiszpanii, to wczoraj nie miał już żadnych wątpliwości, że zaufanie Rafy Beníteza jest absolutne. Jeśli portero utrzyma swoją dyspozycję, to szalenie trudno będzie wygryźć go z miejsca między słupkami bramki Królewskich.

Mecz z Szachtarem Keylor kończy z czystym kontem, tak samo jak trzy poprzednie oficjalne starcia Realu Madryt. Bramkarz Blancos nie puścił gola od 360 minut. W tym momencie warto zaznaczyć, że najdłuższa passa bez wyciągania piłki z siatki Ikera Casillasa trwała 450 minut (w sezonie 2008/2009). Jeśli Navas zagra na zero z Granadą, to już w sobotę wyrówna rekord swojego poprzednika. Ponadto, jeśli żaden zawodnik andaluzyjskiego klubu nie znajdzie skutecznego sposobu na pokonanie Keylora, to zostanie wyrównany rekord Miguela Ángela, który w sezonie 1975/1976 nie wpuścił bramki w pierwszych czterech ligowych spotkaniach.

Wczoraj 28-letni bramkarz nie miał zbyt wiele pracy. Szachtar próbował zagrozić bramce Królewskich głównie w pierwszej połowie, ale żaden ze strzałów nie został skierowany w światło bramki. Keylor został zmuszony do wysiłku w samej końcówce spotkania, kiedy po rykoszecie przeniósł piłkę nad poprzeczką. Prawdopodobnie najgroźniejszą sytuację we wczorajszym spotkaniu sprokurował Navas do spółki z Raphaëlem Varane'em, kiedy w pierwszej odsłonie defensor podał mocno w światło bramki, a Keylor miał drobne problemy z opanowaniem futbolówki.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!