García Remón przed meczem

Mariano García Remón, szkoleniowiec Realu Madryt zdaje sobie sprawę ze stawki wtorkowego meczu w Lidze Mistrzów z AS Roma. Królewscy ryzykują wiele. Na mecz wróci, mimo że jeszcze nie w pełni wyleczony, Zinedine Zidane: - Zidane chce zagrać, wie że to dla nas bardzo trudny mecz, prawdopodobnie mecz o wszystko, ponieważ jeśli przegramy to nasza sytuacja będzie już bardzo skomplikowana. – tak komentuje decyzję zawodnika, a także sztabu trenerskiego Pan García Remón. Trener ma także nadzieję na występ Davida Beckhama. O wszystkich decyzjach personalnych zadecyduje po ostatnim treningu przed meczem. Zwrócił się także do kibiców: - Jestem pewien, że każdy kto zamierza wybrać się we wtorek na Santiago Bernabeu stworzy nam na stadionie fantastyczną atmosferę, godną meczu Ligi Mistrzów (...). Oczywiście na boisku różnie bywa, ale profesjonalizm wymaga od nas, abyśmy w każdym meczu dawali z siebie 100%. Chcemy się teraz mocno zjednoczyć, aby osiągnąć cel i skończyć wszystko szczęśliwie.

Szkoleniowiec bardzo liczy na Roberto Carlosa: - Rozmawialiśmy (...) jest spragniony piłki. Przewiduje, że czeka nas dobre widowisko, ale zwraca uwagę na słabe strony Realu: - Indywidualności nie błyszczą, dlatego musimy wszyscy bardzo zapracować na zwycięstwo (...). Zarówno Roma, jak i Real to świetne zespoły, jednak jak widzimy nie wiedzie im się. Działają nerwy, daje się wychwycić pośpiech i nieprzemyślane akcje na boisku. Ciężko wyeliminować tego typu problemy. – zaznacza trener, chwali również Francesco Tottiego i zapewnia, iż: – Na Bernabeu wszyscy piłkarze wyjdą bardzo zmotywowani.