Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Najtrudniejsza przeszkoda w drodze po letnie triplete

Zapowiedź meczu z Bayernem

Trzeci letni turniej i szansa na trzeci puchar. Dalej, pięć już rozegranych meczów z tylko jedną straconą bramką po niesłusznie podyktowanym karnym. Więcej, widać równe rozłożenie akcentów w ofensywie, przynajmniej w bramkach, a to dopiero poszukiwania modelu gry. Wisienka? O trzeci puchar Real zagra z Bayernem. Na jego stadionie.

Nie ma przesady w stwierdzeniu, że mecze Realu z Bayernem to europejski klasyk. Do niedawna to jednak Bawarczycy mieli dużo lepszy bilans takich starć. W europejskich pucharach bilans dwumeczów na dzisiaj jest wyrównany 5:5, a podsumowanie wszystkich starć wypada na korzyść Niemców już tylko nieznacznie: 11 zwycięstw, 9 porażek, 2 remisy. Ostatni akord tej historii pozwolił jednak zmazać nazwę „czarnej bestii Realu”, jaką ochrzczono Bayern. W półfinale Champions League w sezonie 2013/14 Real wygrał dwumecz 5:0, a sam rewanż w Monachium 4:0.

Ostatnie dwa półfinały Ligi Mistrzów to zresztą największy problem obecnego Bayernu i starego znajomego Królewskich, czyli trenera Pepa Guardioli. Hiszpan w Niemczech jest coraz mocniej krytykowany za swoje metody i sposób gry. Doszło do tego, że Lothar Matthäus, legenda Bawarczyków, publicznie stwierdził, że najlepszym trenerem jest Mourinho i jego bezpośredni styl gry. Problemem nie są nawet porażki z Borussią czy Wolfsburgiem w krajowych pucharach. Celem Guardioli miała być europejska dominacja z drużyną Heynckesa, która w Lidze Mistrzów nie miała sobie równych. Tymczasem najpierw ekipa Hiszpana poległa w półfinale 0:5 z Realem, a rok później 3:5 z Barceloną. W obu meczach Bayern był wyraźnie gorszy, a jego styl został rozbity przez rywali. Teraz wszyscy zastanawiają się czy Guardiola potrafi wygrać Ligę Mistrzów samym stylem, w którym brakuje Messiego i czy jego pomysły mają rację bytu.

Z kolei Real po dziwnym sezonie, w którym wygrał 22 mecze z rzędu i zamknął rok z 4 trofeami, ale też przegrał trzy najważniejsze trofea, zmienił trenera. Benítez zapowiedział na prezentacji, że spróbuje ocenić główne problemy i wydaje się, że główna diagnoza jest trafna: trzeba poprawić obronę. W ostatnich sezonach Królewscy potrafili strzelać więcej goli niż Barcelona, a Cristiano był lepszym piłkarzem od Messiego, ale nigdy obrona Realu nie zbliżyła się do wyników defensywy Barcelony. Być może lepsza organizacja z tyłu odbije się na ofensywie, ale jak powiedział ktoś mądry: „Lubię nudne drużyny, bo nudne drużyny wygrywają”.

Jeśli chodzi o samo dzisiejsze starcie, to wiadomo jedno: obie ekipy będą chciały wygrać. Bayern, bo to jego domowe trofeum; Real, bo to Real i w tej ekipie trzeba wygrywać nawet w minimeczach na treningach. Nie wiadomo jednak do końca jakie składy pojawią się na murawie. Guardiola we wtorkowym starciu z Milanem większość podstawowych graczy wpuścił po przerwie. Z kolei w Realu brakuje Cristiano i Benzemy, a Bale czy Ramos zagrali grubo ponad godzinę. Dodatkowo Hiszpanie zaczynają sezon dopiero za 19 dni. W jedenastce Królewskich na pewno możemy spodziewać się Keylora i Pepego, którzy przeciwko Tottenhamowi odpoczywali, zapewne także Kroosa, który będzie ważny w utrzymaniu piłki przeciwko nacierającym Niemcom.

Na zakończenie trafny będzie cytat z Marki sprzed jednego ze starć Realu z Bayernem w 2012 roku: "To starzy znajomi, którzy kiedy spotykają się na ulicy, wypinają piersi i patrzą na siebie spode łba, bo są zbyt dumni i wynieśli. Każdy uważa siebie za lepszego, a wspiera ich historia, którą może osiągnąć niewielu, wręcz tylko wybrańcy. Takie są Bayern i Real, dwa kolosy, które rozpalają ogień, gdy mierzą się ze sobą".

Dzisiaj czas na kolejny odcinek europejskiego klasyku. Chociaż towarzyski, to ciągle emocjonujący. Początek o 20:45.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!