Advertisement
Menu
/ as.com

De Gea chce przyśpieszyć transfer

Hiszpan nie chce rozpoczynać <i>pretemporady</i> w Anglii

Przyszłość Davida de Gei jest prędzej czy później związana z Realem Madryt, chociaż sam bramkarz pragnie, by jego transfer został przeprowadzony jak najszybciej. Hiszpan chce, by porozumienie pomiędzy Manchesterem United a Realem Madryt zostało osiągnięte przed 6 lipca. W ten dzień De Gea ma dołączyć do treningów w miasteczku sportowym Carrington. Van Gaal, który dał bramkarzowi nieco dłuższy urlop z uwagi na występ w reprezentacji Hiszpanii, oczekuje De Geę 6 lipca. 11 dni później Czerwone Diabły rozegrają swój pierwszy sparing w Seattle z Clubem América.

De Gea nie traci jednak nadziei i wierzy, że nie będzie musiał pojawiać się już na treningach Manchesteru United. Porozumienie portero z Realem Madryt jest już zawarte. David ma podpisać 5-letni kontrakt z roczną gażą na poziomie 5,5 miliona euro netto. Teraz brakuje już tylko porozumienia pomiędzy klubami. Real może zaoferować Anglikom 25 milionów euro plus 5 milionów zmiennych.

Włodarzom z Santiago Bernabéu również zależy na jak najszybszym załatwieniu sprawy. Drużyna wraca do treningów 10 lipca i Rafa Benítez zakomunikował klubowi, że chciałby mieć De Geę już od pierwszego dnia okresu przygotowawczego.

Bez wątpienia w całym sporze na uprzywilejowanej pozycji jest klub z Old Trafford, który widzi problemy Królewskich związane z obsadą bramki: skonfliktowanym Casillasem i kontuzjowanym Keylorem. Manchester United chce wymusić na Realu Madryt złożenie oficjalnej oferty za De Geę. AS dodaje, że włodarze angielskiego klubu mieli puścić w obieg plotkę, jakby De Gea miał zostać na kolejny sezon na Wyspach, bez znaczenia, że za rok odszedłby za darmo. United niecierpliwią się, ponieważ żaden przedstawiciel Królewskich oficjalnie nie kontaktował się z nimi.

Problem z pozycją bramkarza w Manchesterze United nie jest zbyt duży, ponieważ rozpoczęły się już poszukiwania następcy De Gei. Jak informuje dziennik L’Equipe, Czerwone Diabły złożyły już ofertę Tottenhamowi za Hugo Llorisa. Francuzi donoszą, że bramkarz Kogutów przedłużył kontrakt w minionym sezonie do 2019 roku, jednak dostał słowo Daniela Levy'ego, że jeśli nadejdzie około 25-milionowa oferta od jednego z wielkich klubów, to włodarz nie będzie utrudniał odejścia Llorisowi. Na tę chwilę angielskie kluby nie doszły do żadnego porozumienia.

Kolejną opcją dla United jest oczywiście sprawa Sergio Ramosa i ewentualne powiązanie jego transferu z odejściem Davida de Gei. AS przypomina, że brat i agent Ramosa, René, udał się w kwietniu do Londynu, gdzie spotkał się z wysłannikami United. De Gea wierzy w jak najszybsze zakończenie sagi, ale nie będzie składał Manchesterowi transfer request, czyli oficjalnej prośby o pozwolenie na odejście.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!