Advertisement
Menu
/ abc.es

ABC: Ramos domaga się 10 milionów euro rocznie

Wygórowane żądania Hiszpana

Real Madryt i Sergio Ramos muszą dojść do porozumienia. Chcą tego obie strony, a także nowy trener Królewskich, Rafael Benítez. Klub zachowuje jednak na razie spokój, ponieważ defensorowi wciąż pozostały dwa lata kontraktu, ale w ostatnich dniach na horyzoncie pojawiły się kluby, które chętnie zatrudniłyby Hiszpana. Mowa tutaj między innymi o Manchesterze United, PSG i Manchesterze City.

ABC donosi dziś, że były piłkarz Sevilli żąda od klubu rocznej pensji w wysokości 10 milionów euro netto przez najbliższe pięć sezonów. Dla Królewskich oznaczałoby to w rzeczywistości płacenie obrońcy ponad 20 milionów euro, ponieważ podatek w Hiszpanii wynosi 52%. Co za tym idzie, nowy kontrakt Ramosa kosztowałby klub aż 100,5 miliona euro. A sam zawodnik zostałby drugim najlepiej opłacanym graczem w Madrycie. Warto zaznaczyć też, że jedynym obrońcą na świecie, który może liczyć na takie pieniądze jest David Luiz, który otrzymuje 9,8 miliona rocznie.

Włodarze Królewskich nie chcą płacić 29-latkowi aż tak wysokiej pensji i są gotowi zaoferować mu 6 milionów co sezon, przede wszystkim ze względu na jego wiek i fakt, że gdy kontrakt będzie wygasał, to Ramos będzie miał już 34 lata. Ponadto klub nie chce zaburzyć drabinki płacowej i swojej polityki finansowej, która zakłada wyższe kontrakt dla pomocników i napastników, ale Sergio nie zgadza się z tą filozofią, ponieważ uważa się za kluczowego zawodnika drużyny, bez względu na pozycję, na której występuje.

Real Madryt postępował już podobnie z innymi obrońcami. Kontrakt Arbeloi wygasa w 2016 roku, gdy ten skończy 33 lata, a umowa Pepego kończy się z rokiem 2017, gdy Portugalczyk będzie miał na karku 34 wiosny. Żaden z nich nie mógł liczyć nawet na zbliżone zarobki do pierwszoplanowych napastników czy pomocników madryckiego klubu. Królewscy mają takie same plany wobec Ramosa, podpisać długoletni kontrakt, który pozwoli mu na zakończenie kariery w stolicy Hiszpanii, ale nie zniszczy przy tym doszczętnie płacowej filozofii. 6 milionów euro, które oferują Los Blancos i tak pozwoliłoby Ramosowi na bycie zdecydowanie najlepiej opłacanym obrońcą w klubie i otrzymywanie podobnej lub wyższej pensji od Toniego Kroosa czy Jamesa Rodrigueza.

Obecna klauzula Ramosa to 150 milionów euro i Królewscy przyjmują z uśmiechem politowania oferty angielskich klubów, jak choćby tę od Manchesteru United, który zaoferował za obrońcę 27 milionów. Wartość piłkarza jest dwukrotnie wyższa i oscyluje w graniach 65 milionów. Obie strony mają jednak jeden cel i jest nim przedłużenie obecnej umowy, ponieważ jedni i drudzy chcieliby, aby Sergio mógł zakończyć karierę w Realu. Prędzej czy później doczekamy się porozumienia.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!