Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Napoli Beniteza bez Ligi Mistrzów

Świetny mecz w Neapolu

Rafa Benítez nie zakończy przygody z Napoli udanie. Dziś jego drużyna przegrała u siebie z Lazio 2:4 w meczu, którego stawką było trzecie miejsce w Serie A i udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Starcie na Sao Paolo stało na wysokim poziomie – gospodarze potrafili odrobić dwubramkową stratę, mieli też jedenastkę przy stanie 2:2, ale ostatecznie zeszli z boiska jako przegrani. Do zwycięstwa nie brakowało im wiele, ale za Benitezem w Napoli raczej nie zatęsknią.

W pierwszej połowie Napoli chciało przejąć inicjatywę, wiedziało bowiem, że do przeskoczenia Lazio w tabeli potrzebuje zwycięstwa. Fenomenalną szansę po podaniu Gonazalo Higuaina zmarnował José Callejón. Gospodarze coraz częściej bywali pod bramką rzymian, ale to rywale strzelili gola jako pierwsi – to za sprawą trafienia Marco Parolo, który pokonał Andujara zza pola karnego. Piłka zdążyła się po drodze odbić od jednego z interweniujących obrońców i zmyliła golkipera Napoli. Drużyna Beniteza coraz chętniej atakowała, przez co zostawiała dziury z tyłu. Tych dwójka stoperów nie była w stanie załatać, co jeszcze w pierwszej połowie zaowocowało bramką na 0:2.

Przed drugą częścią gry można było żartować o wizycie Aurelio De Laurentiisa w szatni Napoli albo przywoływać zdarzenia ze Stambułu w 2005 roku, ale gospodarze rzeczywiście zaczęli grać wielką piłkę. Najpierw po akcji Hamšika i Callejóna do pustej bramki trafił Higuaín. Neapolitańczycy poszli za ciosem, świetną szansę miał Mertens, ale po jego strzale De Vrij wybił piłkę z bramki. Emocje narastały z każdą minutą. Presji nie wytrzymał Parolo, bohater pierwszej połowy, który niepotrzebnie faulował rywala daleko od bramki i sędzia wyrzucił go z boiska. Na efekt gry w dziesięciu nie trzeba było długo czekać – Pipita strzelił drugą bramkę, tym razem po akcji Mertensa. Temperatura na Stadio Sao Paolo sięgała zenitu.

Wydawało się, że podopieczni Beniteza kilka minut po drugim golu strzelą trzecią bramkę i będą czekać na ruch Lazio. Szanse szybko się wyrównały. Ghoulam niebezpiecznie zagrał na połowie rywala, dostał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić murawę. To nie zahamowało ataków Napoli. Chwilę później w polu karnym padł Maggio, do piłki podszedł Higuaín i fatalnie przestrzelił. Do końca meczu zostawało coraz mniej czasu, Napoli musiało ryzykować coraz bardziej – to skończyło się w 85. minucie, gdy Maggio nieudolnym wślizgiem zagrał do Onaziego, który pokonał Andujara. W doliczonym czasie gry bramkę dorzucił Miroslav Klose i ustalił wynik meczu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!