Advertisement
Menu
/ własne

Valencia też zaczęła

Następny kandydat do tytułu, a zarazem rywal Realu Madryt - Valencia również rozpoczęła rozgrywki. Dziś grała z Villarealem.

Dzisiaj o godzinie 21:00 na Estadio Mestalla rozpoczęło się spotkanie pomiędzy obecnym mistrzem Hiszpanii - Valencią i rywalem z niedaleko położonego miasta Castellón - Villarealem.
W pierwszej połowie klub ze stolicy regionu Valenciana prezentował się dobrze, grali jak w piątkowym meczu o Superpuchar Europy z FC Porto. Prezentowali składny futbol, lecz bramka, której pilnował Jose Manuel Reina była niepokojona tylko podczas stałych fragmentów gry. Drużyna Villarealu potrafiła się skutecznie bronić tylko do 27 minuty, kiedy to po dośrodkowaniu Vicente, bramkę strzałem głową zdobył Carlos Marchena.
Niedługo później, bo w 39 minucie drugiego gola dołożył Ruben Baraja, który otrzymał podanie od... Vicente!
Taki wynik utrzymał się do przerwy. Jednak po kwadransie w szatni Valencia wyszła na murawę swojego własnego stadionu zupełnie odmieniona. Inna dynamika gry, zero finezji, naprawdę słaby futbol. W tej części gry Villareal bardzo przycisnął, ale dobrze spisywał się Canizares. Jednak w 82 minucie Santiago musiał skapitulować po ewidentnym błędzie swojej defensywy i skutecznym strzale Diego Forlana, który debiutował w Primera Division. Później szans na wyrównanie nie brakowało, najbliżej celu był Juan Roman Riquelme, który trafił w słupek z rzutu wolnego.
Mecz zakończył się jednak dobrze dla Valencii, która zdobyła trzy punkty na własnym terenie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!