Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV

Ancelotti: Wybór to nie problem, to szczęście

Zapis konferencji prasowej

Pierwsze oczywiste pytanie dotyczy Jamesa i Isco. Który z nich jutro zagra? Czy rozwiązał pan tę debatę?
Zobaczymy. Mogą zagrać obaj, działo się tak wiele razy w sezonie. Mamy problem z Bale'em, który doznał stłuczenia lewej nogi i jego stan ocenimy jutro. Debata nie dotyczy wyboru między Isco i Jamesem, debata dotyczy tego, że drużyna jest w bardzo dobrej dyspozycji. Praktycznie cały skład jest w optymalnej formie. To nie jest problem dla trenera, to szczęście trenera, że może wybrać idealną jedenastkę. To błogosławiony problem.

Czy Isco przestał już być niepodważalnym zawodnikiem pierwszego składu? Mówił pan, że w dobrej dyspozycji jego pozycja jest niepodważalna. Nie jest w dobrej dyspozycji?
Isco to świetny zawodnik, pokazywał to przez cały sezon. Mam niepodważalną kadrę. To najlepszy skład na świecie. Mam nadzieję, że do końca sezonu wszystko pójdzie po naszej myśli.

Czy BBC też może być poddawane rotacjom? Czy będzie pan szukał zmian tylko w drugiej linii?
Jak mówiłem w poprzednich dniach, do początku maja mamy mecze co trzy dni, więc rotacje będą nieodzowne. Pod tym względem możliwe jest, że czasami któryś z tej trójki będzie odpoczywać.

Mam pytanie dotyczące długiego okresu. Przyjście Danilo może zaszkodzić Carvajalowi, Lucas zabrał minuty Illarramendiemu, Jesé zostaje za Bale'em. Czy chciałby pan, żeby ci hiszpańscy gracze, którzy się wyróżniają, ale którzy nie mogą grać w Realu Madryt, bo są inni na ich pozycjach, w następnym roku odeszli i zbierali doświadczenie w innych zespołach z opcjami odkupu czy wypożyczenia?
Piłkarze, którzy są w pierwszej drużynie Realu Madryt, są gotowi do gry w Realu Madryt. Nie potrzebują przejścia do innego klubu, żeby coś pokazać. Taką debatę możemy rozpocząć w sprawie jakiegoś zawodnika Castilli, który potrzebuje gry w ekipie z pierwszej ligi, żeby zebrać doświadczenie, jak to było z Carvajalem. Jednak ci z pierwszej drużyny nie muszą odchodzić. Jesteśmy przekonani, że wszyscy ci gracze są gotowi do gry dla Realu Madryt.

Jutro zmierzycie się z jedną z ekip, które są w najlepszej formie w Lidze, do tego na trudnym terenie. Co trzeba zrobić, żeby wygrać?
Po pierwsze, musimy zrozumieć, że to będzie trudne spotkanie, zawsze tak było przeciwko Rayo. Wszyscy znają tę drużynę, mają jasny pomysł na grę, walczą, mają dobrą organizację, więc najważniejsze to zdawać sobie z tego sprawę. Musimy podejść z pomysłami i nastawieniem z meczu z Granadą, bo to będzie na pewno trudny mecz.

Jasno się pan wyraził w pierwszym pytanie, że to świetny problem, a debata nie dotyczy tylko Jamesa i Isco, ale pan zawsze jest z nami szczery, przyznał pan nawet, że BBC jest nietykalne, więc ja będę szczery z panem: u nas w radiu gdy poruszymy tę kwestię, odpowiem, że Ancelotti zawsze w ważnych meczach postawi na Jamesa, a nie Isco. Mylę się? Uważam, że wystawi pan BBC i Jamesa, że James jest dla pana ważniejszy.
Nie, to nie jest prawda. Nie ma zawodnika ważniejszego od drugiego. Nie można tak mówić. To prawda, że James w pierwszym sezonie gra bardzo dobrze, ale prawdą jest także to, że Isco rozgrywał fantastyczne mecze w tym klubie, pomagał zespołowi wygrywać w fantastycznej serii, wszyscy są z niego zadowoleni, również kibice. Dla trenera naprawdę trudno wybrać w takim przypadku najlepszych. Mogę tylko powiedzieć, że mam szczęście, iż posiadam dwóch zawodników z taką jakością, którzy dodatkowo mogą grać na boisku na różnych pozycjach. To piłkarze totalni, w sensie gry na wielu pozycjach.

Ma pan pięciu graczy zagrożonych zawieszeniem. Po meczu z Granadą Arbeloa przyznał, że ustaliliście, iz złapie kartkę, żeby odpocząć. Luis Enrique stwierdził po zawieszeniu Busquetsa, że on nigdy nie prosi graczy o wymuszanie kartek. Czy pan będzie tym zarządzać i prosi piłkarzy o kartki?
Nie, nie proszę o to, po prostu z tego powodu, że gdy szukasz kartki, to możesz złapać kartkę czerwoną, a to jest złe [śmiech]. Kiedy przyjdzie, to przyjdzie. Uważam, że piłkarze nie myślą o złapaniu kartki, żeby się wyczyścić czy odpocząć. Kiedy przychodzi, to przychodzi. W tym momencie mamy opcje, żeby zastąpić każdego z zawodników.

Jutro zagracie z zespołem, który raczej się nie zamyka, który stara się grać piłką, otwiera się. To dla was lepszy system?
Ja wolę zawsze ekipy, które się zamykają, bo to oznacza, że masz kontrolę nad grą i masz mniejsze problemy z rozwiązaniem spotkania. Starcie z Rayo będzie trudniej, bo to zespół, który ma tą jakość kontrolowania gry przez posiadanie piłki, rytm gry i takie sprawy. Dlatego to będzie dla nas trudniejsze.

Jest pan przekonany, że jeśli Real wygra wszystkie mecze do końca sezonu, to zostanie mistrzem?
Nie [śmiech]. Nie jestem przekonany do tego. Jestem przekonany do tego, co musimy zrobić, czyli spróbować wygrać wszystkie mecze. Oczywiście w tym momencie przewagę ma Barcelona.

Poprzedni mecz na Vallecas był dla was trudny, chyba po raz pierwszy skorzystaliście wtedy z 4-3-3, z Modriciem i Di Maríą w roli pomocników. Czego się wtedy nauczyliście, co może pomóc wam teraz? Jak rozwinęła się drużyna pod względem taktycznym?
Pamiętam to, bo wtedy po raz pierwszy naprawdę wkurzyłem się na drużynę. Mocno cierpieliśmy w drugiej połowie. Taki sam pozostaje pomysł na grę Rayo, ale uważam, że my po tym spotkaniu bardzo się poprawiliśmy, szczególnie w tym systemie. W poprzednim roku przyniósł on nam Ligę Mistrzów. To prawda, że wtedy po raz pierwszy Di María zagrał w środku pola, chociaż nie poszło wtedy za dobrze. Tamto starcie pozostawiło trochę wątpliwości [śmiech], ale potem szło już dobrze.

Jak ocenia pan Khedirę? Jest zaangażowany w walkę drużyny czy już myśli o przyszłości?
Jak inni, Khedira poprawił formę fizyczną, bardzo pomogła mu przerwa na reprezentacje, kiedy zagrał w kadrze Niemiec. Jest w dobrej formie fizycznej. Uznaję go za jednego z członków drużyny Realu Madryt do 31 czerwca. Jeśli będę go potrzebować, będę z niego korzystać, bo on pokazuje wielką powagę i profesjonalizm.

Czy na ławce czuje pan to, że Santiago Bernabéu gwiżdże na Casillasa niezależnie od tego, co zrobi? Że to już stały punkt programu?
[śmiech] Tak. Wiem, że nie wszyscy kibice są z Casillasem, ale jesteśmy do tego przyzwyczajeni. To na niego na pewno nie wpłynie, bo Casillas najlepiej zna ten świat, ten klub i tych kibiców. On to akceptuje i dla niego to będzie motywacja do poprawiania się i dalszej pracy.

Jaką część winy ponosi pan w tym, że zmiennicy, ludzie wchodzący z ławki, wnoszą tak mało do gry zespołu? Zmiennicy Realu zdobyli najmniej goli w całej Lidze. Da się to zmienić?
Może być tak, że część winy ponosi trener, który nie dał im potrzebnych minut do złapania formy czy pewności siebie. Jednak uważam też, że nie jest tak łatwo zdobyć bramkę, kiedy wchodzi się z ławki. Do tego zdobyliśmy 87 bramek, a 64 strzelili trzej napastnicy. Ja też nie wstawiam zawodników, żeby strzelali bramki, bo na boisku mamy już takich graczy. Mimo wszystko można uznać, że grając więcej zawodnicy z ławki mogą nabrać większej wiary w siebie.

Rayo wygrało cztery ostatnie mecze u siebie. Jak pan ocenia ich formę?
Tak, sądzę, że Rayo jest w swoim najlepszym momencie sezonu. Tabela jasno to pokazuje, prezentują się świetnie, szczególnie w ostatnich meczach. Wygrali cztery spotkania u siebie. Jesteśmy świadomi poziomu trudności tego starcia.

W pierwszej rundzie przeciwko Rayo zagrał Keylor Navas. Czy myśli pan o wystawieniu go w którymś z dziewięciu meczów, jakie pozostają do końca?
Nie, jutro gra Casillas.
A w pozostałych spotkaniach?
Navas zagra w sobotę.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!