Laso: Chcemy zapewnić sobie pierwsze miejsce

– Spotkanie Barcelony z Madrytem zawsze jest atrakcyjne i odmienne od pozostałych. Będzie to znakomity mecz Euroligi. Mamy sytuacje, które się powtarzają, jak kontrola zbiórek czy tempa gry, ale obecność świetnych zawodników zawsze pozwoli jednej stronie na przechylenie szali – stwierdził Pablo Laso na konferencji prasowej przed starciem z FC Barcelona.

– Obie drużyny podejdą do meczu po osiągnięciu pierwszego celu, którym było zakwalifikowanie się dalej i zdobycie przewagi parkietu w play-offach. Zobaczymy jeszcze, kto zajmie pierwszą pozycję. Naprawdę nie wiadomo, czy będzie to decydujące, ponieważ w drugiej grupie również nie jest jasne, z kim możesz się spotkać w ćwierćfinałach. Dlatego też apeluję do zawodników o danie z siebie wszystkiego w tym wypełnionym rywalizacją meczu.

– Jesteśmy pierwsi i chcemy sobie to zagwarantować. Obecnie tylko to mamy w głowach. Nie myślę dużo o tym, z kim mogę się zmierzyć dalej. Ćwierćfinały, z najlepszą ósemką Europy, zawsze są bardzo trudne. Nie chciałbym zagrać przeciwko drużynom hiszpańskim. Mówi to jednak bardzo dobrze o pracy zespołów z ACB.

– Trudno dostrzec w Barcelonie słaby punkt. Mieli kłopoty z kontuzjami, z przyjściem i odejściem graczy, ale żadne spotkanie przeciwko nim nie jest łatwe. Zawsze rywalizują na bardzo wysokim poziomie. Rozpoczęli fazę Top-16 przegrywając jakiś mecz, ale trafili na dobrą serię, a u siebie są bardzo solidni. Widzę ich tak, jak zawsze: konkurencyjni w stu procentach.

– Chciałbym wspomnieć Lalo Garcię, osobę, którą wielu z nas w świecie koszykówki znało. W moim przypadku, grałem z nim w reprezentacji. Jest to poważna strata dla koszykówki, wszyscy jesteśmy tym bardzo dotknięci. Wyrazy wsparcia dla rodzin i ludzi, którzy go znali.