Real spotkał się z agentem Alaby

George Alaba to znany w Niemczech i Austrii muzyk, DJ i showman, który w ostatnich miesiącach zajął się prowadzeniem interesów syna, 22-letniego Davida, lewego obrońcy Bayernu. MARCA informuje, że ojciec Austriaka spotkał się kilka dni temu w Wiedniu z kilkoma wysłannikami Realu Madryt, z którymi analizował potencjalny transfer do Realu Madryt.

Alaba w grudniu 2013 roku przedłużył umowę z Bayernem do 2018 roku. Wtedy sam zawodnik powtarzał, że jest bardzo szczęśliwy na południu Niemiec. Dziennik twierdzi, że teraz panorama się zmieniła i David razem z ojcem-agentem szukają nowych horyzontów, a pierwszą opcją, nad którą się zastanawiają, jest odejście do Realu Madryt. Austriak chce dalej grać na najwyższym poziomie i walczyć o tytuły, a liczba drużyn, które po Bayernie mogą zapewnić odpowiedni poziom jest dosyć krótka.

Obrońca do Bawarczyków dołączył latem 2008 roku w wieku 16 lat. W lutym 2010 roku zadebiutował w pierwszej drużynie. Był pewniakiem w ekipie Heynckesa i pozostaje nim u Guardioli, ale Hiszpan po transferze Bernata ustawia Alabę najczęściej w drugiej linii, a coraz częściej nawet w samym środku pola. Pep tak ufa Davidowi, że ten jest też jednym z pierwszych wykonawców karnych i wolnych.

Królewscy oczywiście są zainteresowani szansą, jaka się przed nimi otworzyła. Sportowo taka operacja nie budzi żadnych wątpliwości, ale gorzej jest z samym jej przeprowadzeniem. Bayern na dzisiaj nawet nie myśli o odejściu Alaby, więc to zawodnik musiałby wykonać pierwsze kroki. Działacze Realu Madryt oczywiście nie chcą żadnych kłopotów z Bayernem i postarają się utrzymać dobre stosunki, jakie pozostawiły po sobie transfery Kroosa czy Xabiego Alonso. MARCA analizuje, że sprowadzenie Alaby będzie jednak bardzo ciężkie, a transfer wycenia na 40 milionów euro.

W najbliższych tygodniach Austriak będzie musiał podjąć ostateczną decyzję w sprawie przyszłości. Działacze Realu są gotowi na przeprowadzenie tej trudnej operacji, bo działają w zgodzie z zasadą wzmacniania zespołu najlepszymi zawodnikami. Dlatego na następny sezon poszukuje się graczy, którzy na bokach obrony będą równorzędnymi rywalami dla Carvajala i Marcelo. Na dzisiaj listę otwierają nazwiska Danilo i Alaby.