Advertisement
Menu
/ as.com

Ancelotti: Mieliśmy dwie różne połowy

Zapis konferencji trenera

Czego zabrakło do wygranej?
Mieliśmy dwie różne połowy. W pierwszej graliśmy z niskim rytmem i mieliśmy dużo wrzutek, bo wolno rozgrywaliśmy piłkę. Rytm zmienił się w drugiej połowie, ale nie byliśmy efektywni przy wielu szansach, jakie stworzyliśmy.

Real dzisiaj nie wyszedł gryźć od pierwszej minuty. Jak wytłumaczyć waszą dyspozycję w ofensywie?
Czasami dzieje się tak w piłce, od czasu do czasu. To prawda, że w pierwszej połowie byliśmy wolni, ale odwrotnie było w drugiej części.

Czy zgodzi się pan, że w strzałach mieliście za duży niepokój? Dobre sytuacje mieli Cristiano czy Jesé.
Nie wiem czy to był niepokój, ale wiem, że stworzyliśmy sporo okazji. Asenjo miał kilka parad, do tego nie mieliśmy szczęścia przy wykończeniu. Oddaliśmy 24 strzały i tylko 7 z nich w światło bramki.

Jak ocenia pan ten sezon Villarrealu?
Mówiłem o tym wczoraj. Villarreal to drużyna z bardzo dobrą organizacją i tożsamością, mają jasne pomysły, zawsze próbują grać to samo. Pokazują grę z wielką jakością i są poukładani.

Mówi pan o wolnej pierwszej połowie, to kwestia fizyczna czy psychiczna?
Jeśli to byłaby kwestia formy fizycznej, to dołek przyszedłby w drugiej połowie a nie pierwszej. Po prostu mieliśmy trudności z rytmem gry, bo trudno było o rozwiązania w ofensywie poza wrzutkami, dlatego rytm rozegrania był wolny. Dobrze dochodziliśmy na skrzydła, ale cyrkulacja piłki była wolna.

Co sądzi pan o reakcji kibiców na zmianę Isco?
Trener jest na boisku i dokonuje zmian na podstawie tego, co uważa za najlepsze dla drużyny. Jeśli kibice tego nie rozumieją, to przykro mi, ale podjąłem taką decyzję i wprowadziłem ją w życie, żeby uzyskać większą równowagę w grze.

Chcę zapytać o samotność Toniego Kroosa. Wydawało się dzisiaj, że nie dawał rady grając w środku sam, rywale łatwo go mijali.
Lucas Silva próbował pracować z Kroosem. W pierwszej połowie mieliśmy problemy w tyłach, ale w drugiej połowie byli pod naszą bramką dwa razy, raz trafili, drugi raz obronił Casillas. Próbowaliśmy też wyżej naciskać, ale Villarreal doskonale grał piłką.

Barcelona odrobiła dwa punkty. Martwią pana te wzloty i upadki formy drużyny?
Uważam, że drużyna się poprawia. Straciliśmy dwa punkty, ale mistrzostwo zdecyduje się w ostatnim meczu. Dwa punkty przewagi to nic, ale to przewaga i trzeba się nimi cieszyć i iść dalej, bo za tydzień znowu czeka nas trudne spotkanie, a trzeba dobrze zareagować.

Czuje pan niezadowolenie czy impotencję po tylu niewykorzystanych sytuacjach?
Niezadowolenie jest oczywiste. To nie była impotencja, bo tworzyliśmy wiele okazji, po prostu nie mieliśmy szczęścia. Druga połowa była dobra.

Drużyna woli grać w systemie środa-niedziela, są lepiej do tego przyzwyczajeni?
Nie sądzę. Jesteśmy przyzwyczajeni do obu okresów. Uważam, że dobrze pracowaliśmy w tym tygodniu, ale nam nie poszło. Nie sądzę, że to problem z formą fizyczną.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!