Advertisement
Menu
/ as.com

Raúl: W Schalke czułem się jak w domu

Pełny wywiad z Hiszpanem

Został pan włączony do honorowej szatni Schalke, pewnego rodzaju galerii sław klubu. Co dla pana znaczy ten gest?
Dla mnie to był wielki zaszczyt, kiedy po pożegnalnym meczu wytłumaczono mi to przed kibicami. Nie oczekiwałem niczego takiego, kiedy odchodziłem w 2010 roku do Niemiec. Dlatego tym bardziej się tym cieszyłem.

Jak wytłumaczyć taką miłość?
Może nie było tak od pierwszego dnia, ale ku mojemu zaskoczeniu czułem się jak w domu po zaledwie tygodniu, jakby przyjechał do jakiegoś swojego miejsca. Miedzy kibicami i mną była jedność i bardzo specjalny związek.

Zdaje pan sobie z tego, z jaką pasją kibice Schalke wspominają pana grę w tym klubie?
Szczerze, ja też nie mogę zapomnieć o tych fantastycznych kibicach, nigdy nie będę mógł. Cały czas o nich pamiętam.

Jakie ma pan wyjątkowe wspomnienia?
Było tyle takich momentów... Jednak oczywiście pamiętam przede wszystkim o pożegnaniu w meczu z Herthą, wtedy zdobyłem też bramkę. Wyjście na murawę z dziećmi i kibicami było bardzo emocjonujące.

Draxler to mistrz świata, ale często powtarza ile nauczył się od pana.
Bardzo cieszę się z jego sukcesów, naprawdę. Julian to fantastyczny chłopak i wielki talent. Utrzymujemy naprawdę dobre stosunki, pozostajemy w kontakcie.

Skąd tak dobre relacje?
Bo przypominał mi samego siebie, kiedy debiutowałem w młodym wieku w Realu. Zawsze chciałem być blisko niego, żeby mu doradzać, żeby jako młody zawodnik też mógł poczuć się komfortowo w tej seniorskiej drużynie.

Czuł się pan supergwiazdą, kiedy wylądował w Schalke?
Nie, nie czułem się ani tak nie myślałem. Nigdy. Zawsze uważałem się za członka drużyny.

Raúl, teamplayer?
Tak najprościej to ująć.

Jak ważne było dla pana zdobycie z Schalke Pucharu Niemiec w 2011 roku?
Nigdy nie wygrałem krajowego pucharu z Realem, więc to było coś wyjątkowego.

W półfinale tamtych rozgrywek strzelił pan gola Bayernowi. To pana ulubione trafienie z Schalke? A może lob ze spotkania z FC Köln, który został uznany za najładniejszą bramkę 2011 roku?
Oba były bardzo ważne. Nie lubię jednak wybierać. Jestem napastnikiem, cieszy mnie każda bramka.

Patrząc na poziom Schalke można powiedzieć, że półfinały Ligi Mistrzów z 2011 roku znaczyły tyle samo, co trzy Puchary Europy zdobyte z Realem?
Dla Schalke to było coś historycznego i bardzo cieszyliśmy się z tamtej serii. Jednak szczerze mówiąc półfinały nigdy nie mogą zastąpić zdobycia tytułu.

Cristiano i Messi wyprzedzili pana w klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów. Jest pan dumny, że tak długo był pan na szczycie?
To był kwestia czasu, żeby tych dwóch wielkich graczy mnie wyprzedziło. Jestem zadowolony ze swojej kariery i osiągnięć, tego, że moje bramki pomagały zdobywać tytuły.

W tej walce jest pan za Cristiano, bo gra dla Realu?
Niech wygra ten, kto ma wygrać. Kto skończy na szczycie, ten na to zasłuży.

Był pan liderem także w klasyfikacji meczów w Lidze Mistrzów. Rozegrał pan 142 spotkania, ale wyprzedzili pan Xavi i Casillas.
To tylko liczby, oni na pewno myślą tak samo.

Kiedy mówi się o finale z 2002 roku, to wszyscy pamiętają bramkę Zidane'a na 2:1, ale nie Raúla na 1:0.
To normalne, że wszyscy pamiętają bramkę Zidane'a, to było golazo. Nie można powiedzieć inaczej, ale przynajmniej ja równie dobrze wspominam swoje trafienie [śmiech].

Dlaczego żadnej drużynie nie udało się obronić tytułu w Lidze Mistrzów?
Obrona tytułu to trudna sprawa, szczególnie w Lidze Mistrzów. Nie wiem dlaczego, ale życzę Realowi, żeby im to się udało.

Co będzie kluczowe?
Bycie lepszym od innych. Rywalizacja jest ostra, rozgrywki są wyrównane. Real musi być lepszy od rywali w decydujących momentach, podobnie jak rok temu.

Real to faworyt?
Tak, ale nie będzie mu łatwo.

Czy Real i tym razem zdominuje Schalke?
To wydaje się dla Realu łatwy dwumecz, ale wszystkie mecze trzeba rozegrać. Schalke nie postawi już tak łatwych warunków. Dadzą z siebie wszystko, żeby popsuć święto Królewskich.

O czym musi pamiętać Schalke?
Di Matteo już raz wygrał Ligę Mistrzów, on wie jak zagrać przeciwko Realowi. Ja w to nie wchodzę.

Real też jest lepszy dzięki transferowi Kroosa?
To zawodnik z ponadprzeciętnym talentem. Nie ma znaczenia na jakiej gra pozycji, poprawia grę w obronie i w ataku.

Czy Khedira będzie jeszcze ważnym zawodnikiem Królewskich?
Będzie nim w decydującej fazie sezonu, kiedy wyleczy swoje kontuzje. Jego doświadczenie może się bardzo przydać.

W Lidze Mistrzów głównym rywalem Realu będzie Bayern?
Bez wątpienia to jeden z największych rywali, ale zawsze błędem pozostanie niedocenianie innych. Szczególnie, gdy rozpoczyna się faza pucharowa.

Rozpoczął pan treningi w Nowym Jorku. To ostatni klub w pańskiej karierze?
Myślę, że tak, przynajmniej tego oczekuję. Jednak nie chcę przez to powiedzieć, że przyjechałem tutaj bez żadnych oczekiwań. Cieszę się z gry w Stanach Zjednoczonych, w tym klubie i w całkowicie nowej kulturze.

Czy Cosmos będzie mógł przebić doświadczenia z Schalke?
Nie, będzie pięknie i mam nadzieję na niesamowite przeżycia, ale będzie inaczej. Doświadczenia z Schalke są nieosiągalne.

Jakie plany po zakończeniu kariery: Schalke czy Real?
Oba kluby będą opcjami w przyszłości. Zobaczymy.

W przypadku kobiet mówi się o miłości platonicznej. Czy w przypadku klubów można powiedzieć, że ma pan dwie takie miłości?
Byłem doceniany wszędzie, gdzie grałem, także w Katarze. Jednak jak w domu czułem się tylko w Realu i w Schalke.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!