Advertisement
Menu
/ Marca

Ancelotti: Wszystko jest wyliczone

Wywiad z trenerem


Wydaje się, że drużyna odzyskuje to poczucie i pewność, które miała przed zmianą roku. Zgadza się pan?
Tak. Najgorsze za nami. Uważam, że mecz z Getafe był bardzo ważny, o wiele bardziej niż może się wydawać. Myślę, że drużyna znowu wchodzi na odpowiedni poziom. Świetnie skończyliśmy rok, wykonaliśmy wielki wysiłek i to było widać. Teraz sądzę, że znowu czujemy się dobrze. Stąd taka waga meczu z Getafe.

W futbolu liczą się wyniki, sam pan o tym mówił wiele razy. Porażka z Getafe oznaczałaby nerwowość wśród kibiców, prawda?
Bardzo nam przykro z powodu odpadnięcia w Pucharze Króla. Ten klub nie rezygnuje z niczego. Jednak jeśli odpadliśmy, to nie pozostaje nic innego jak patrzeć przed siebie. Cele się zmieniły. Teraz mamy miesiąc na Ligę i rozpoczęcie przygotowań do Ligi Mistrzów.

Wierzy pan, że drużyna będzie w dobrej formie w decydującym momencie? Czy możecie powtórzyć tę serię zwycięstw?
Mamy taką nadzieję. Wszystko jest wyliczone na to, żeby drużyna była w dobrej dyspozycji, gdy wszystko będzie się decydować, ale nie można też myśleć tylko o tym momencie. Sezon jest długi i nie można zmniejszać intensywności. Czekamy na powrót Modricia, ale reszta czuje się dobrze. Nie ma kontuzji i problemów. Kiedy wrócić Modrić, ekipa będzie maksymalnie konkurencyjna.

Więc wyklucza pan zimowy transfer? Kadra jest zamknięta do lata?
Absolutnie. Nie będzie transferów. Naszym transferem będzie Modrić, ale nie będziemy się śpieszyć.

Czy drużyna i wasza gra odczuły ten moment, gdy przestał pan wystawiać czterech pomocników w jednej linii?
Ta zmiana wymagała wiele od takich zawodników jak Isco czy James, a ich reakcja była godna podziwu. Obaj mocno się poświęcają i świetnie sobie radzą. Wszystko doskonale zrozumieli. To jasne, że ten środek pola ma mniejszą siłę, ale większą jakość. Nadrabiają to swoim zaangażowaniem.

Znowu zaczął strzelać Cristiano.
Nikt nie może wątpić w Cristiano. To najbardziej efektywny zawodnik, jakiego widziałem w historii. Nie ma drugiego takiego.

Sam Cristiano po meczu z Atleti przyznał, że nie czuje się dobrze, że nie jest na topie.
On zawsze czuje się dobrze. Jest wielkim profesjonalistą i perfekcjonistą.

Gola zdobył również Bale.
Kolejny profesjonalista, jak Cristiano.

Jest pan bardzo zadowolony ze swoich zawodników.
Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że mam cudowną szatnię i cudownych zawodników. Nie ma z nimi problemów.

Ciężko jest trenować Real?
Najłatwiej na świecie. Bardzo łatwo.

Naprawdę?
Mam drużynę o ogromnej jakości, klub z fantastyczną organizacją, cudownych kibiców... To mówi wszystko, prawda?

Wiec podoba się panu obecna kadra?
Oczywiście, najlepsza możliwa. Trener musi dostosowywać się do zawodników, jakich ma. W żadnym zespole nie możesz robić tego, co chcesz, niezależnie od jego wielkości. To normalne. Trener musi starać się przekazać zawodnikom to, czego oczekuje. Ja dostosowuję się do wszystkiego.

Jaki jest sekret Carlo Ancelottiego przy wytrzymywaniu presji takich klubów, jak Milan, Chelsea, PSG czy Real?
Lubię tę pracę. Cieszę się nią, ale kluczem jest to, że nie podchodzę do niej zbyt poważnie. To klub. Futbol to fantastyczny sport. Lubię to, co robię i dlatego podchodzę do tego z pewną filozofią, a nie zbyt poważnie.

I przy tym wszystkim twierdzi pan, że futbol to wyniki.
Oczywiście futbol to gra i albo wygrywasz, albo przegrywasz, ale to nie wszystko. Futbol to także radość z oglądania fanów, którzy cieszą się zwycięstwami, radość z oglądania zawodnika, który trenuje i się tym cieszy, z oglądania prezesa, któremu podoba się twoja praca... Wynik to część futbolu, ale nie chodzi tu tylko o wygrywanie lub przegrywanie.

Zawsze zadaje się pytanie czy taka kadra, jak ta Realu, która wygrała wszystko, ma dalszy głód sukcesu, ale ja chcę wiedzieć czy jej trener ciągle ma ambicję, żeby dalej wygrywać.
Trener ma taki sam głód, a nawet większy niż ktokolwiek inny. Mam wielką ambicję, żeby wykonywać swoją pracę i jeśli tak jest, to zwycięstwa przyjdą. Chcę przekazywać tę ambicję i pomagać piłkarzom stawać się lepszymi.

Jaki jest cel na ten sezon?
Być konkurencyjnym. Jak zawsze. Teraz mamy przed sobą tylko dwa puchary i będziemy starać się być w nich konkurencyjni. To jest pewne.

Czy w trakcie pańskich spacerów ktoś już powiedział coś panu o odpadnięciu z Pucharu Króla?
Nie mogli, bo kiedy nie wygrywam, to zostaję w domu [śmiech].

Jest pan szczęśliwy w Madrycie?
Całkowicie. Miasto oferuje mi wszystko, a klub jeszcze więcej.

Jak podsumowałby pan swoje doświadczenia trenerskie z czterech różnych krajów?
Każde rozgrywki są inne, wszystkie doświadczenia są inne. W Anglii gra jest bardzo szybka i dużo bardziej szanuje się człowieka. Rozgrywki we Francji mają wysoki rytm i gra się bardzo agresywnie. W Hiszpanii wyróżniam dobrą grę, a we Włoszech obronę i zmysł taktyczny. Obecnie Włochy przechodzą przez trudne chwile, ale przykład dają takie kluby jak Sampdoria, Genoa czy Sassuolo, które poszły do przodu, stworzyły świetną infrastrukturę i osiągają dobre wyniki. To pozytywne doświadczenia. Nowe języki, nowe historie, różni zawodnicy...

W poprzednim tygodniu był pan bliski nagrody dla najlepszego trenera roku. Jest pan rozczarowany? Zazdrości pan Cristiano?
Nagroda dla Joachima Löwa była zasłużona i jestem bardzo zadowolony ze znalezienia się wśród finalistów. Cieszę się także z nagrody dla Ronaldo.

Wiele mówi się o Pogbie jako wzmocnieniu Realu na następny sezon.
Pogba to zawodnik z ogromnym talentem. Jest dobry, ale nie zagra w Realu Madryt w następnym sezonie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!