Wisła zagra z Realem w Krakowie

Od paru dni media i kibice spekulowali gdzie odbędzie się mecz Wisły Kraków i Realu Madryt w fazie eliminacyjnej Ligi Mistrzów. Dziś wszystko jest już jasne,Wisła zagra z Realem na własnym boisku w Krakowie. Mecz mógł być rozegrany w Chorzowie gdzie na trybunach największego w kraju stadionu może zasiąść blisko pięć razy więcej kibiców niż na stadionie Wisły. Jego dyrektor zaproponował, by Wiślacy - za darmo - trenowali na nim od środy i rozegrali mecz z Polonią Warszawa.
Ta propozycja nie spodobała się jednak działaczom Wisły. Dawno już nie byliśmy w klubie tak zgodni. Postanowiliśmy, by zagrać na "własnych dziurach", nie chcieliśmy dawać handicapu rywalom i grać obu spotkań na wyjeździe. Kibiców mielibyśmy po swojej stronie, ale znać każdy metr kwadratowy murawy, czuć pełen komfort, to też atut. - mówi wiceprezes Wisły Bogdan Basałaj.
Gdyby mecz rozegrano w Chorzowie Wisła mogłaby zwiększyć zyski ze sprzedaży biletów, ale i ten argument odrzuca Basalaj - Gdybyśmy zrezygnowali z przywileju własnego boiska, dalibyśmy sygnał, że nie do końca wierzymy w sukces. O zarabianiu pomyślimy w fazie grupowej, więc owszem, rozważymy przeniesienie jakiegoś ewentualnego hitu do Chorzowa. Poza tym wtedy nie będzie już Realu... - kończy swoją wypowiedź.
Planowana cena biletów na mecz to 200 i 250 zł. Wisła sprzedała już 9,8 tys karnetów z 10 tys. dostępnych na bieżący sezon, a ich właściciele będą mieli pierwszeństwo przez 3 dni w nabywaniu biletów. Pozostała część trafi do wolnej sprzedaży.