Miguel Torres: Zawsze będę prawdziwym madridistą

Real Madryt:
– Real Madryt bardzo mi pomagał od kiedy miałem osiem lat do momentu, gdy miałem 23. Ukształtował mnie nie tylko piłkarsko, ale także jako człowieka. Zawsze będę prawdziwym madridistą. Wpoili mi tam cechy, które reprezentuję, jednak na dzisiaj moje serce jest z Málagą. Zrobię to, o co poprosi mnie trener i będę się starał pomóc w osiągnięciu dobrego wyniku w sobotę – powiedział Miguel Torres, zawodnik Málagi i były gracz Realu Madryt, na konferencji prasowej.

Analiza drużyny Ancelottiego:
– Z zewnątrz można zobaczyć zespół bardzo przywiązany do tego, co reprezentuje Real Madryt. Oni wykonują bardzo zorganizowaną pracę obronną, a kiedy odbierają piłkę, grają w sposób bardzo pionowy. My mamy bardzo śmiały pomysł na grę, wychodzimy na boisko w poszukiwaniu bramki. Real Madryt ma ogromną siłę ofensywną, ale także najlepszych piłkarzy w defensywie.

Cristiano Ronaldo i rekord Messiego:
– On jest niesamowitym plusem dla Realu Madryt. Rekord Messiego prędzej czy później musiał nadejść. Takie są ich statystyki. Wyprzedzenie Raúla, ikony hiszpańskiej i europejskiej piłki, nie jest łatwe. Jeśli mówimy o statystykach, w ostatnich miesiącach Cristiano osiągnął bardzo wysoki poziom. Bardzo pomógł Realowi Madryt w zdobywaniu tytułów. Myślę, że spotkamy się z najlepszą wersją Ronaldo ostatnich czasów.

Walka z najlepszymi zawodnikami:
– Piłkarz zawsze chce się mierzyć z najlepszymi, żeby sprawdzić swój poziom i starać się rozwijać piłkarsko. Gdy byłem w Realu Madryt, trenowałem z najlepszymi i to uczyniło mnie lepszym zawodnikiem. Mecze z Realem Madryt czy Barceloną wymagają maksymalnego zaangażowania i koncentracji. Pracujemy, żeby postarać się wykorzystać nieliczne słabe punkty, jakie może mieć Real Madryt i kreować zagrożenie. Mam nadzieję, że spotkanie potoczy się zgodnie z naszymi planami. Z pewnością będzie to skomplikowany pojedynek, jednak wierzymy w naszą pracę i nasze umiejętności. Musimy być odważni i mam nadzieję, że rozegramy świetny mecz i osiągniemy korzystny wynik.

Nieobecności Camacho, Amrabata i Juanmiego:
– Wnoszą wiele do drużyny, jednak jeśli coś nas wyróżnia, jest to gra zespołowa. Stawiamy drużynę ponad indywidualności. Ci, którzy grają, starają się maksymalnie wykorzystać swoją szansę.

Pomoc kibiców na La Rosaleda:
– Każdy mecz na La Rosaleda jest dla nas radością. Punkt w spotkaniu z Realem Madryt zawsze jest dobry. Musimy rozegrać dobre spotkanie, wykorzystać nasze szanse, wyjść na prowadzenie i postarać się o zwycięstwo.