Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Pewne zwycięstwo z Eibarem

Kolejne trzy punkty Realu

Real Madryt wygrał na wyjeździe 4:0 z SD Eibar w 12. kolejce Ligi. Bramki dla Królewskich strzelili James Rodríguez, Cristiano Ronaldo i Karim Benzema. Choć w pierwszej połowie wydawało się, że spotkanie jest całkiem wyrównane, a gospodarze byli nawet blisko doprowadzenia do remisu, tak ogólnie rzecz biorąc dominowali Królewscy i znowu zobaczyliśmy mecz bez większej historii.

Królewscy nie rozpoczęli dominacji wraz z pierwszym trafieniem. Trafieniem, trzeba przyznać, dosyć kuriozalnym. Królewscy przejęli piłkę, ta trafiła do Carvajala, który w okolicach pola karnego oddał ją na flankę do Ronaldo. Portugalczyk pięknie minął obrońcę rywali i mocno wstrzelił piłkę do Benzemy, wydawało się, że jest po akcji, jednak futbolówka wróciła do CR7, ten zdołał ją odegrać do Jamesa, a Kolumbijczykowi pozostało tylko skierować piłkę do bramki.

Później gospodarze mieli jednak bardzo dobrą okazję, dobrze wyprowadzili kontrę i jeden z ich piłkarzy znalazł się w sytuacji sam na sam z Casillasem. Kapitanowi Królewskich udało się jednak obronić piłkę nogą i nie dopuścić do wyrównania. Później mecz przebiegał już pod dyktando Królewskich, swoje szanse na strzelenie bramki mieli Bale i Cristiano, ten drugi taką wykorzystał. Carvajal odegrał mu piłkę po ziemi z bocznych sektorów pola karnego, a sam zainteresowany doskonale skierował ją do bramki. Było 2:0 i z takim właśnie wynikiem Królewscy schodzili do szatni.

W drugiej połowie od początku grę kontrowali piłkarze Ancelottiego. Eibar czasem tylko decydował się na nieśmiałą kontrę, nie stwarzając przy tym jakiegokolwiek zagrożenia dla Casillasa. Mimo to kolejne bramki przyszły dopiero w dalszych minutach drugiej odsłony. Pierwszą z nich strzelił Karim Benzema, pokonując Iruretę potężną bombą z pola karnego, jednak na szczególne pochwały przy tej bramce zasługuje Marcelo, który nie odpuścił sytuacji w polu karnym, zdołał zatrzymać w nim piłkę, po czym doszedł do niej James i dograł do Francuza. Sprawą sporną jest to, czy Kolumbijczyk kopnął piłkę przed linią, realizatorzy nie dostarczyli jednak odpowiedniego materiału wideo i trudno jest tę sytuację ocenić.

Ostatnia bramka dla Realu przyszła po rzucie karnym, który wykonywał oczywiście Cristiano Ronaldo (zaraz potem zresztą opuścił boisko). Najpierw Portugalczyk strzelił w rękę piłkarza gospodarzy przy wykonywaniu rzutu wolnego, następnie w brutalny sposób pokonał bramkarza, nie dając mu żadnych szans na obronę, nawet mimo tego, że ten wyczuł kierunek. Podsumowując, trzeba przyznać, że piłkarze Ancelottiego rozegrali dość dobre spotkanie, na pochwały zasługują Isco i Kroos, ale także będący w coraz lepszej dyspozycji fizycznej Gareth Bale. Walijczyk był dzisiaj kilka razy na spalonym, ale popisał się też dobrym uderzeniem z rzutu wolnego, czy też paroma udanymi dryblingami.

SD Eibar – Real Madryt 0:4 (0:2)
0:1 23' James (asysta: Cristiano)
0:2 43' Cristiano (asysta: Carvajal)
0:3 69' Benzema (asysta: James)
0:4 83' Cristiano (rzut karny)

SD Eibar: Xabi Irureta; Eneko Bóveda, Raúl Albentosa, Borja Ekiza, Abraham Minero; Ander Capa, Jon Errasti, Dani García, Manu del Moral (69' Ángel); Mikel Arruabarrena (77' Lekić) i Saúl Berjón (77' Lara).

Real Madryt: Iker Casillas; Dani Carvajal, Pepe, Sergio Ramos (72' Varane), Marcelo; Toni Kroos, Isco, James Rodríguez (81' Coentrão); Gareth Bale, Karim Benzema, Cristiano Ronaldo (84' Arbeloa).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!