Cenny remis Castilli

W 12. kolejce Segunda División B Castillę czekał daleki wyjazd na Wyspy Kanaryjskie. Tam Królewscy zmierzyli się z rezerwami Las Palmas, które spisują się bardzo dobrze w tym sezonie. Podopieczni Zidane’a liczyli na przedłużenie korzystnej passy, chociaż już przed meczem było wiadomo, że nie będzie łatwo. Jeśli chodzi o wyjściową jedenastkę, trudno doszukiwać się niespodzianek. Znalazł się w niej miedzy innymi Medrán, który wczoraj wystąpił na Santiago Bernabéu.

Mecz zaczęła lepiej Castilla, która przeprowadziła kilka ataków, choć nie były one zbyt groźne. Po pierwszym kwadransie spotkanie się uspokoiło, aż w końcu Las Palmas wyszło na prowadzenie. José Artiles odebrał piłkę defensorom Królewskich, popędził na bramkę i wpakował futbolówkę do siatki. Kilka minut później Adrián wykorzystał błąd obrony Castilli i było już 2:0. Blancos starali się zmniejszyć straty, bardzo bliski szczęścia był De Tomás, lecz jego uderzenie było minimalnie niecelne. Śmiało można napisać, że więcej sytuacji w pierwszej części stworzyła sobie Castilla, jednak w żadnym stopniu nie przełożyło się to na wynik.

Druga część meczu rozpoczęła się znakomicie dla Castilli. Po wznowieniu gry nie minęła nawet minuta, a piłka już była w bramce gospodarzy. Autorem gola był De Tomás. Niestety Królewscy nie poszli za ciosem i po tym trafieniu spotkanie bardzo się wyrównało. Żaden z zespołów nie potrafił stworzyć dogodnej sytuacji. Wobec tego obaj trenerzy zaczęli sięgać po zawodników z ławki. Królewscy ruszyli do ataku, co zaowocowało groźnymi uderzeniami Benavente i Medrána. Castilla się nie poddawała, dzięki czemu udało się doprowadzić do wyrównania w 89. minucie za sprawą trafienia Muńoza.

Castilli udało się odrobić dwubramkową stratę i wywozi z Wysp Kanaryjskich jeden punkt. Passa meczów bez porażki została zatem podtrzymana. Królewscy byli zespołem lepszym w dzisiejszym spotkaniu, ale mniej skutecznym. W pierwszej połowie podopieczni Zidane’a oddali trzynaście strzałów, przy czterech uderzeniach graczy rezerw Las Palmas. Co ciekawe, w sytuacji, gdy trzeba było gonić wynik francuski szkoleniowiec postawił na piłkarzy Realu Madryt C, co okazało się strzałem w dziesiątkę, gdyż Javi Muńoz zdobył wyrównującą bramkę.

Las Palmas Atlético – Real Madryt Castilla 2:2 (2:0)
1:0 José Artiles 25’
2:0 Adrián Hernández 33’
2:1 Raúl de Tomás 46’
2:2 Javi Muńoz 89’

Las Palmas Atlético: Alejandro Martí, Jesús Álvaro, Ayoze Placeres, Stephane Serbourdin, Álvaro Arencibia (Maikel Santana 75’), Alejandro Rivero, Matías Dumpierrez, Germán Saenz, José Artiles (Enrique Castańo 85’), Adrián Hernández, Manu Dimas (Pedro 72’).

Real Madryt Castilla: Rubén Yáńez, Guillermo Varela, Jaime Sánchez, Diego Llorente, Javier Noblejas, Sergio Aguza, Álvaro Medrán, Álvaro Jiménez (Javi Muńoz 66’), Cristian Benvente, Jorge Burgui (Juanjo Narváez 74’), Raúl de Tomás.