Samuel chce pracować dla zespołu

Nowy nabytek Blancos udzielił wywiadu przed kamerami Realmadrid TV. Pytany o swoją pozycję i styl gry drużyny nie krył, że jego rolą będzie przede wszystkim pracowanie na rzecz kolegów: - Chcę czynić wszystko, aby uprościć partnerom rozgrywkę. Moja pozycja nie kryje tajemnic. Chciałbym zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu tak szybko, jak to tylko możliwe. Ja nie jestem żadnym fenomenem, ani nawet wybitnie technicznym piłkarzem. Chcę pozostawić kluczowe role w drużynie innym.

Argentyński obrońca oczywiście zdaje sobie sprawę z priorytetów klubu: - Wiem, że tutaj trzeba zdobywać trofea, jednak na razie należy koncentrować się po prostu na każdym następnym meczu i dopiero na koniec roku będziemy mogli powiedzieć coś o tym, w których rozgrywkach będziemy mieli największe szanse. Ja nie mobilizuję się na konkretne rozgrywki. Będzie to mój pierwszy sezon w Realu Madryt, nie jestem więc wybredny, ale bardzo przyjemnie byłoby zakończyć sezon z jakimiś tytułami. Wiem co to znaczy, po wielu sezonach spędzonych w AS Roma, to również jest wielki klub, który także co roku jest faworytem we wszystkich rozgrywkach.

Ponadto Samuel twierdzi, że system gry drużyny Realu różni się troszeczkę od tego, co gra się w Serie A. Według piłkarza w Hiszpanii zawodnicy mają na boisku więcej miejsca, mniej uwagi poświęcają defensywie. Wszystkie te różnice jednak nie przerażają doświadczonego Argentyńczyka. Ma on zamiar szybko przystosować się do nowych rozwiązań.

Na koniec rozmowy Walter poświęcił kilka słów trenerowi Camacho: - To szkoleniowiec, który lubi jak piłkarze dają z siebie maksa na treningu, jednak przy tym zostawia podopiecznym sporo swobody. Jeszcze nie rozmawialiśmy z trenerem prywatnie. Trener rozmawiał na razie tylko z całą grupą, bądź z piłkarzami należącymi do poszczególnych formacji. Nie mamy dobranego jeszcze systemu jakim będziemy grali, trener także nie określił jeszcze dokładnie czego będzie oczekiwał w przyszłości. Generalnie gramy w defensywie bardzo blisko siebie, jednak nie wydaje mi się aby miało to jakiś wpływ na moją grę.

Samuel chwali sobie też swoich nowych kolegów. Nie ma żadnych problemów, twierdzi że trafił do otwartej grupy, która od razu go przygarnęła, o co początkowo trochę się martwił. Walter ma już nawet pewne spostrzeżenia, zaskoczył go na przykład Santiago Solari, z którym grał w Reprezentacji Argentyny. Zapamiętał go jako raczej spokojnego i cichego człwoieka, jednak w Realu okazał się on być dużo bardziej rozrywkowy – jak Brazylijczycy.


foto:realmadrid.com