Advertisement
Menu
/ MARCA

Szansa dla zmienników

Drugim garniturem na Cornellę

Nie ma wątpliwości, że zawodnicy pierwszej jedenastki po meczu z Barceloną mogą czuć się najbardziej potrzebni, ale Carlo Ancelotti nie chce, by jakikolwiek zawodnik jego drużyny znalazł się po drugiej stronie barykady. Chce, by wszyscy byli ważni. Data wizyty w Barcelonie na meczu z Cornellą jest zaznaczona na czerwono w kalendarzu Włocha. Z utęsknieniem tego starcia oczekuje też wielu zawodników pierwszego zespołu.

Iker Casillas przeżywa bardzo dobry okres. Po wizycie na Anfield i po Klasyku pozycja 33-letniego bramkarza jest bardzo pewna. Jeśli Keylor Navas marzy o regularnej grze między słupkami, jutro będzie musiał zacząć udowadniać swoje ambicje. Jeśli Królewscy awansują do kolejnej fazy, reprezentant Kostaryki z pewnością dostanie szanse z trudniejszymi przeciwnikami i w tym może upatrywać swojej szansy.

Álvaro Arbeloa doskonale rozumie swoją pozycję w drużynie i sam ostatnio dał do zrozumienia, że to nie on jest numerem jeden w talii Ancelottiego. Dani Carvajal jest w bardzo dobrej formie, jednak były gracz Liverpoolu wciąż może liczyć na rotacje na prawej stronie defensywy. Jutro po raz kolejny dostanie szansę od szkoleniowca i prawdopodobnie wróci do pierwszej jedenastki.

Każdy występ Raphaëla Varane'a może budzić pytania w głowie Carletto. Młody Francuz znów prezentuje się bardzo dobrze, a sam trener podkreśla, że dysponuje wyjątkowymi trzema stoperami. Zawsze, gdy Rafa gra, wprowadza rywalizację na pozycji śodkowego obrońcy na wyjższy poziom. Wciąż uważany jest za przyszłość Realu Madryt, ale już od dawna, nawet w ważnych meczach, po prostu nie zawodzi.

Zawodnikiem, którego każdy klub chciałby mieć na pozycji czwartego stopera, jest Nacho. Wychowanek Królewskich gra rzadko, ale nie jest przyklejony do ławki rezerwowych i może liczyć na co najmniej kilka szans. Nigdy nie narzeka, daje z siebie sto procent i rzadko można być z niego niezadowolonym. A za to nagradza go Ancelotti. Z Cornellą będzie mógł udowodnić, że być może te szanse powinien otrzymywać jeszcze częściej.

Obecnie, gdy pomoc Realu Madryt składa się z czterech zawodników, Illarra pozostaje pierwszym rezerwowym. Bask wnosi spokój, siłę i kreatywność w środku pola Królewskich. Jutro powinien wreszcie dostać szansę na występ od pierwszej minuty. Wyjątkowy przypadek to Sami Khedira. Jego przyszłość wciąż nie jest jasna, ale Ancelotti musi odpowiednio zarządzać wysiłkiem swoich piłkarzy, a do odciążenia Kroosa czy Modricia może użyć właśnie Samiego. Z pewnością w tym sezonie może się jeszcze przydać – dlatego jutro będzie mógł pokazać także poza treningiem, w jakiej znajduje się dyspozycji.

Pozycja Karima Benzemy w drużynie dawno nie była tak silna. Cztery mecze z rzędu z golem to świetna wiadomość dla Realu Madryt, ale nie najlepsza dla Chicharito, jego rywala o miejsce w pierwszej jedenastce. Meksykanin wykorzystuje jednak każdą szansę od Carlo Ancelottiego, dlatego jutro w Barcelonie można liczyć na powiększenie konta bramkowego przez wypożyczonego z Manchesteru United piłkarza.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!