Advertisement
Menu
/ MARCA

Toni Kroos – GPS Realu Madryt

Świetne występy Niemca w koszulce Królewskich

W dniu, w którym Xabi Alonso opuścił Real Madryt, Toni Kroos został sam w obliczu zagrożenia. Odszedł piłkarz, który sterował zespołem Królewskich od pięciu lat, piłkarz, którego wpływy wykraczały daleko poza murawę. W szatni wielu zawodników obawiało się najgorszego, jednak dzisiaj, 102 dni po tym jak Kroos przybył na Bernabéu, niewielu wspomina Xabiego. Toni przejął stery i prowadzi drużynę z precyzją, która zdumiewa nawet jego kolegów. „Jest fenomenem”, można było usłyszeć po występie Niemca w spotkaniu z Barceloną. Ten mecz już chyba na stałe utwierdził wszystkich w przekonaniu, że Kroos to zawodnik środka pola. Przychodził do Madrytu z łatką bardziej ofensywnego zawodnika, ale dzisiaj jego pozycja jest na środku placu gry.

W sobotnim Klasyku Real Madryt miał największe posiadanie od dawna, biorąc pod uwagę spotkania z Barceloną. Prawie wszystkie akcje Blancos miały wspólny mianownik – Toniego Kroosa. Pomocnik miał ogromny udział w całym spotkaniu, z niesamowitą skutecznością podań. Wykonał ich 59 i pomylił się zaledwie dwukrotnie, co daje 97-procentową skuteczność. To nawet lepszy wynik od tego, który Kroos notuje w całym sezonie. Zarówno w Lidze, jak i w Lidze Mistrzów, Niemiec celnie podaje w 93 procentach przypadków. W Lidze wykonał, jak do tej pory, 624 celne podania (najwięcej wśród wszystkich zawodników Primera División) i tylko 44 niecelne. Takie statystyki sprawiają, że można napisać, iż pomocnik jest GPS-em Realu Madryt w tym sezonie.

Instrukcje Ancelottiego są jasne – piłki do Kroosa. Niemiec później ma za zadanie je rozdzielać. Przez niego przechodzi średnio 51 ofensywnych akcji na mecz. James, Modrić i Cristiano są najlepszymi socios Toniego na murawie, co oddaje tylko profil tego zawodnika. Jest środkowym pomocnikiem, który zawsze patrzy do przodu. Ponad połowę swoich podań wykonuje na połowie przeciwnika. Ryzykuje i nie zawodzi. Kolejny punkt na jego korzyść.

Silny fizycznie
Kroos nie tylko rozgrywa, również pracuje. Przebiega średnio 11 kilometrów na spotkanie. Pod tym względem jest liderem w zespole Królewskich. Mimo że miał najkrótsze wakacje w związku z mundialem, nie jest wyczerpany fizycznie. W rekordowym tempie zaadaptował się do nowej pozycji na boisku i spełnia zadania defensywne niczym najlepsi środkowi pomocnicy. W każdym ligowym meczu notuje średnio siedem odbiorów, tylko Sergio Ramos jest lepszy w tym aspekcie.

STATYSTYKI TONIEGO KROOSA:
• Rozegrane mecze: 15.
• Asysty: 6 (średnia 0,4).
• Stracone piłki: 63 (4,2).
• Odbiory: 86 (5,7).
• Dośrodkowania: 39 (2,6).
• Strzały: 19 (1,3).
• Faulował: 15 (1).
• Był faulowany: 19 (1,3).
• Akcje bramkowe, w których brał udział: 19 (1,3).
• Celne podania: 969 (64,6).
• Niecelne podania: 63 (4,2).
• Łącznie podań: 1032 (94 procent celnych).
• Celne podania na własnej połowie: 391 (26,1).
• Niecelne podania na własnej połowie: 15 (1).
• Skuteczność podań na własnej połowie: 96,3 procent.
• Celne podania na połowie rywala: 578 (38,5).
• Niecelne podania na połowie rywala: 48 (3,2).
• Skuteczność podań na połowie rywala: 92,3 procent.

Nowa pozycja
Toni Kroos stał się jednym z najważniejszych zawodników Realu Madryt. Można odnieść wrażenie, że Niemiec od zawsze grał w tym zespole, jednak jego początki nie zwiastowały tak szybkiej adaptacji. Pomocnik nie spodziewał się, że w drużynie Królewskich będzie musiał grać przed linią obrony, rozgrywając, ale także przerywając akcje przeciwników. Sporo go kosztowało przystosowanie się do nowej roli. Od gry z dużą swobodą musiał przejść na pozycję, na której jego ruchy zależą od tego, co zrobią inni. Kroos podjął wyzwanie i, jak wydaje się po ostatnich meczach, perfekcyjnie się przystosował do tego, czego potrzebowała drużyna.

Jest zupełnie inaczej, niż Toni się tego spodziewał. On nie był zawodnikiem, który tak dużo biega, jak to robi w Realu Madryt. Bardziej wolał wchodzić w pole karne rywala. Jego miejsce na boisku było mocniej wysunięte do przodu, a do jego zadań należały ataki i szukanie drogi do bramki. W mniejszym stopniu zajmował się defensywą. Zmiana pozycji zupełnie to zmieniła. Kroos od początku był oczarowany tym, jak wiele znaczy Real Madryt. Przyszedł z Bayernu, ale i tak był zdumiony klubem ze stolicy Hiszpanii. Wbrew wszelkim przeciwnościom postawił na przejście do Królewskich. Przez rok negocjował nową umowę z Bayernem, jednak Bawarczycy nie chcieli wyłożyć takich pieniędzy, jakich oczekiwał piłkarz.

Latem 2013 roku Toni zdecydował się uciąć te rozmowy i zakończyć grę dla Bayernu. Od tej decyzji już nie było odwrotu. Piłkarz zakomunikował to swojemu agentowi, Volkerowi Struthowi, który rozpoczął poszukiwania nowej ekipy dla Kroosa. Nie miało to wpływu na postawę zawodnika na boisku. Sezon się zaczął, a w ręce Toniego wpadały nowe oferty, między innymi z Manchesteru United i Realu Madryt. Na początku wydawało się, że bliżej jest transfer na Wyspy. Jednak druga wizyta agenta piłkarza na Bernabéu przywróciła nadzieję, którą Bayern starał się zgasić. „Bayern nie sprzedaje”, powtarzano. Ostateczny ruch wykonano na początku maja 2014 roku. W sobotę Struth pojawił się na Bernabéu, żeby powiedzieć, że Toni wyraził zgodę na przenosiny do Madrytu. Niemiec pojechał na mundial, gdy już jedną nogą był zawodnikiem Blancos. Na początku wydawało się, że Kroos zastąpi Khedirę, ale ostatecznie Niemiec jest następcą Xabiego Alonso. Teraz, cztery miesiące po transferze, Toni jest szczęśliwy i przekonany, że podjął słuszną decyzję. Tęskni za nim natomiast Pep Guardiola.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!