Pierwszy z ligowych klasyków

Tydzień koszykarskich zmagań kończy się tradycyjnie w Lidze Endesa. Real Madryt staje po piątkowym zwycięstwie do pojedynku z FIATC Joventut. Obie ekipy nie spadły nigdy z najwyższej klasy rozgrywek, dzięki czemu mieli okazję rozegrać naprawdę solidną liczbę pojedynków. Kolejny z nich już w dzisiejszego wieczoru.

Poprawy w obozie madrytczyków wciąż nie widać. Drużyna gra bardzo nieregularnie, przeplata dobre okresy gry z fatalnymi. Wszyscy zgodnie twierdzą, że potrzeba czasu i jest to oczywiście prawdą. Królewscy przekonują, że stylu zmieniać nie zamierzają, dlatego też rozsądek podpowiada, że należy przemęczyć się przez kilka najbliższych tygodni, aby po ich upływie delektować się wreszcie tą piękną, atrakcyjną i zespołową koszykówką.

Joventut może skorzystać z niepewności najbliższych rywali. Katalończycy utrzymują się na razie w czołówce ligowej klasyfikacji, mając na koncie komplet zwycięstw. Najpierw pokonali na wyjeździe CAI Saragossa, a następnie poradzili sobie z inną madrycką drużyną, Estudiantes. Czeka ich teraz większe wyzwanie, ale zrobią zapewne wszystko, aby zanotować trzecią wygraną z rzędu.

Zwyczajowo po meczach w Eurolidze mówi się o zmęczeniu, ale nie tym razem. Real Madryt grał u siebie i choć pojedynek z Žalgirisem kosztował ich niemało wysiłku, nie musieli podróżować na drugi koniec kontynentu. Ponadto wszyscy zawodnicy są zdrowi, dzięki czemu trener dysponuje pełną rotacją. Nic, tylko wygrać.


Real Madryt podejmie FIATC Joventut w niedzielę, o godzinie 19:45, w Palacio de los Deportes. Spotkanie zamyka zmagania w ramach 3. kolejki rundy zasadniczej Ligi Endesa.