Advertisement
Menu
/ Euroleague.net

Laso: Każdy sezon jest inny

Wywiad z trenerem koszykarzy

Jak radzi pan sobie z tym, że wielu zawodników opuszcza okres przygotowawczy przez udział w mundialu?
Tak sobie. Zdarza się to niemal każdego roku i wiesz, że będziesz miał zawodników do dyspozycji później, lecz w tym roku było to aż dziewięciu graczy. Dużo. Ośmiu pewnych, do tego Gustavo Ayón, którego ostatecznie pozyskaliśmy. Staramy się przede wszystkim sprawić, by wszyscy byli w tej samej formie, co nie jest łatwe, ponieważ nie jest to dziewięciu zawodników przychodzących z tej samej drużyny. Mówimy o dziewięciu zawodnikach w różnych sytuacjach. Dobre jest to, że postaraliśmy się zachować część składu z zeszłych lat. Ten sam trener, ta sama struktura. Ludzie, którzy do nas dołączyli, są otwarci na zgranie się z drużyną tak szybko, jak to możliwe. Nie wiem, czy zmieni to moje plany w dużym stopniu, ale prawdą jest, że potrzebna jest adaptacja.

Co wniosą do zespołu Gustavo Ayón i Andrés Nocioni?
Myślę, że kiedy Gustavo odszedł do NBA z Fuenlabrady był zawodnikiem dominującym w ACB, bardzo młodym i bardzo utalentowanym. Prawdopodobnie jego kariera w NBA, z różnych powodów – zespołów, kontuzji czy innych – nie była tak owocna, jak w Europie. Myślę, że przyjście do takiego zespołu, jak Real Madryt, jest dla niego wielką szansą, aby mógł zagrać na najlepszym poziomie. Może dać nam wiele energii pod koszem, może biegać, grać na „czwórce” i „piątce”. Uważamy, że będzie dobrym wzmocnieniem naszego składu.

Będziemy go potrzebować. Będziemy potrzebować doświadczenia, rzutów z dystansu i charakteru Andrésa Nocioniego. Mówimy o jednym z najbardziej wartościowych zawodników poprzedniego sezonu. Myślę, że to znakomite wzmocnienie naszego zespołu, że da nam to, co dawał dotychczas we wszystkich drużynach, w których grał – charakter, siłę, poświęcenie. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że jest z nami.

Co sądzi pan o nowych zawodnikach obwodowych: Facundo Campazzo, Jonasie Mačiulisie i K. C. Riversie?
Straciliśmy Drapera, który był dla nas defensywnym specjalistą. Był bardzo istotny, bardzo nam go brakowało w końcówce sezonu. Chcieliśmy sprowadzić kogoś, kto da nam tę samą energię, głód... Facu ma wiele z takiej charakterystyki, jakiej oczekujemy. Jest szybki, ma międzynarodowe doświadczenie. Myślę, że dobrze wpasuje się do zespołu i do dwójki Sergiów. Rivers, jak już powiedziałem, może nie jest najlepszym w czymś konkretnym, ale prezentuje wysoki poziom w każdym elemencie gry. Może grać w akcjach typu pick&roll, rzucać, podawać, bronić, zbierać. Wydaje mi się, że będzie dobrym dodatkiem, podobnie jak Jonas. Jonas Mačiulis był mistrzem wszędzie, gdzie tylko występował. Gra z wielką ochotą, jest dobrym obrońcą – silny, potrafi bronić na różnych pozycjach – ma także dobry rzut z dystansu. Myślę, że cała trójka da nam coś od siebie.

Real Madryt zamierza powtórzyć znakomity start w Eurolidze z poprzedniego sezonu?
Chciałbym zmienić ostatni mecz (śmiech). Musisz tam jednak dotrzeć. Rozpoczęliśmy bardzo dobrze, czego zawsze chcemy, ponieważ w Eurolidze z jednej grupy musisz awansować do drugiej. Każdy sezon jest inny. Szczególnie, kiedy zawodnicy dołączają do zespołu tak późno, jest pięciu nowych graczy... Będzie inaczej, ale jesteśmy Realem Madryt i postaramy się grać najlepiej od samego początku.

Co sądzisz o grupie w rundzie zasadniczej Euroligi?
Czekają nas długie podróże, to na pewno (śmiech). Będziemy dużo podróżować. Gdy spoglądasz na grupy, myślisz: „Okej, ta grupa będzie dość trudna, ta jest w miarę...”. Trudno tak naprawdę to stwierdzić. Drużyny, które uważasz za mniej konkurencyjne, pokazują się z dobrej strony w trakcie rozgrywek. Przypominam sobie Cantu, lata temu, o którym wszyscy mieli słabsze zdanie, ale była to drużyna licząca się w rozgrywkach. Sassari może pokazać się podobnie. Uniks ma świetnych zawodników – Jerrells, Langford... Mówimy o zawodnikach znanych z Euroligi. Mają dobry skład, w poprzednim sezonie grali bardzo dobrze. Myślę, że będą bardzo konkurencyjnym zespołem. Žalgiris to już klasyk. Wiemy, co prezentują i jak trudno grać przeciwko nim. Efes dokonał w tym roku wielu zmian – nowi zawodnicy, nowy trener. Będzie dla nas wyzwaniem, aby od samego początku odnosić zwycięstwa i być tak wysoko w grupie, jak się tylko da.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!