Advertisement
Menu

Zaczynamy od zwycięstwa

Real Madryt pokonał Gran Canarię (70:57)

Real Madryt nie zawiódł i rozpoczął nowy sezon Ligi Endesa od wygranej. Koszykarze ze stolicy pokonali na własnym parkiecie Herbalife Gran Canaria różnicą trzynastu punktów (70:57), lecz nie obyło się bez kłopotów i chwilami niepewnej gry.

Madrytczycy często chwaleni są za szybki, niebezpieczny obwód, a tymczasem to podkoszowi odegrali w tym spotkaniu główne role. Ioannis Bourousis i Gustavo Ayón zagrali bardzo solidnie – punktowali, zbierali piłki z obu tablic. Byli w pierwszej kwarcie największym zmartwieniem gości (17:12).

Kiedy tylko obaj opuścili parkiet i udali się na zasłużony odpoczynek, drużyna zupełnie straciła kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Przyjezdni wykorzystali dziurę pod koszem i zaczęli budować przewagę. Zawodnicy Realu Madryt, pozbawieni pomysłu na grę, szukali rewanżu rzutami z dystansu, ale tylko tracili w ten sposób piłkę, pozwalając rywalom na ucieczkę (38:43).

Wszystko zmieniła trzecia kwarta, w której Herbalife Gran Canaria zdobyła zaledwie... dwa punkty. Pablo Laso wrócił do podstawowych zawodników, co trochę ułożyło grę zespołu. Dziesięć minut po przerwie zupełnie odmieniło rywalizację i postawiło gości na przegranej pozycji. Walczyli uparcie do samego końca, do ostatniej piłki, ale Madryt nie dał sobie odebrać zwycięstwa.


70 – Real Madryt (17+21+16+16): Rodríguez (7), Llull (5), Rivers (7), Bourousis (14), Ayón (10) – Nocioni (8), Campazzo (2), Mačiulis (2), Reyes (1), Yusta (-), Carroll (5), Mejri (9).

57 – Herbalife Gran Canaria (16+27+2+12): Bellas (13), Kuric (-), Newley (8), Summers (8), Kendall (4) – Oliver (3), Urtasun (7), Báez (4), Pauli (-), Tavares (4), O’Leary (6).

Skrót spotkania | Statystyki | Tabela

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!