Pechowa porażka Castilli

Castilla miała w tej kolejce trudne zadania. Czekał ją wyjazd do Bilbao, a właściwie do miejscowości Lezama, gdzie znajduje się ośrodek treningowy Athletiku. Królewscy jeszcze w tym sezonie nie zdobyli punktu na wyjeździe, natomiast drużyna Bilbao Athletic wygrała wszystkie mecze na własnym obiekcie. Warunki atmosferyczne nie sprzyjały. Ulewne deszcze przed spotkaniem sprawiły, że murawa była mocno nasiąknięta, co utrudniało grę obu zespołom. W związku z tym nie był to piękny pojedynek. Ostatecznie komplet punktów zgarnęli gospodarze po fatalnym błędzie Derika Osede w samej końcówce regulaminowego czasu gry.

Remis w tym spotkaniu byłby wynikiem sprawiedliwym i, trzeba przyznać, byłoby to sukcesem Castilli. Boisko nie pozwalało Królewskim zaprezentować swojego stylu, opartego na szybkich atakach. Dziwić może decyzja Zidane’a o pozostawieniu na ławce Markkanena. Fin, ze swoimi 197 centymetrami wzrostu, mógłby pomóc Blancos, szczególnie, że górne podania były najlepszym wyjściem przy fatalnym stanie murawy. Za tydzień Królewscy zmierzą się na Alfredo Di Stéfano z Amorebietą.

Bilbao Athletic – Real Madryt Castilla 1:0 (0:0) Skrót
1:0 Ińaki Williams 89’

Bilbao Athletic: Kepa Arrizabalaga, Markel Etxebarria, Mikel Juaristi, ĺńigo Lecue, Yeray Álvarez, Mikel Vesga (García Salmon 86’), Sabin Merino, Iker Undabarrena, Ińaki Williams, Gorka Santamaría (Jurgi Oteo 75’), Aitor Seguin (Gil Oses 60’).

Real Madryt Castilla: Alfonso Herrero, Guillermo Varela, Derik Osede, Diego Llorente, Javier Noblejas, Lucas Torró, Álvaro Medrán, Marcos Legaz (Gonzalo Melero 48’), Cristian Benavente (Eero Markkanen 78’), Jorge Burgui, Raúl de Tomás.