Advertisement
Menu
/ marca.com

42 miliony euro za Vieirę

Arsenal wycenił francuskiego defensywnego pomocnika na 42 miliony euro. Czy Vieira zagra od najbliższego sezonu w trykocie Królewskich?


Emisariusze Realu Madryt zapytali się o cenę Patricka Vieiry i po raz pierwszy kierownictwo Arsenalu Londyn zaaprobowało to, aby francuski piłkarz grał w Hiszpanii – cena wynosi 42 miliony Euro. Kontakt ten miał miejsce kilka dni temu i intencją klubu, którym kieruje Florentino Perez, jest sprowadzenie piłkarza, który swego czasu był już przedmiotem negocjacji pomiędzy oboma klubami. Miało to miejsce 3 lata temu. Wtedy Arsenal odrzucił wszelkie propozycje za piłkarza, który już wtedy był bardzo ważny dla zespołu, a teraz jest jego kapitanem. Z biegiem lat sytuacja się zmieniła, ale nadal transfer Francuza wydaje się być skomplikowany.

Patrick Vieira jest bardzo szanowany w Arsenalu. Angielski klub jest gotowy ułatwić mu odejście, jeśli tylko o to poprosi (co miało już miejsce kilka dni temu), aczkolwiek nigdy nie sprzeda ze stratą jednego ze swoich dwóch francuskich piłkarzy – Thierrego Henry i właśnie Patricka Vieiry. Z tego powodu londyński klub może w każdej chwili zrewidować cenę Vieiry przedstawioną Realowi. Nie można także zapominać, że opcja zakupu Patricka Vieiry nie jest jedyną interesującą Królewskich. Pomocnicy tacy jak Emerson czy nawet Xabi Alonso nadal się liczą w poszukiwaniu pivot’ów przez Blancos. Dodatkowo klub nie chce się spieszyć z podejmowaniem decyzji i wydaje się, że wcześniej ważniejsze jest sprowadzenie jeszcze jednego środkowego obrońcy, aczkolwiek ostateczna konkluzja zostanie wyciągnięta ze spotkania pomiędzy Camacho i Perezem. W przypadku stopera faworytem jest Carvalho.br />
Florentino Perez chce również sprowadzić Galáctico i ma być to napastnik, co ostatecznie przesądza o odejściu z Realu Fernando Morientesa. Nazwiska takie jak Nisterlooy, Totti czy Henry są regularnie wymieniane jako kandydaci do miana nowego Galáctico. Ostatnio także prowadzone były rozmowy z agentem młodego napastnika Evertonu – Wayne Rooneya.
zdjęcie: arsenal.of.pl

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!