Advertisement
Menu
/ marca.com

Jak załatać dziurę po Di Maríi?

Real ograniczony w ofensywie

Gdy w poniedziałkowym meczu z Córdobą Królewscy zaczęli mieć coraz większe trudności z kontrolowaniem boiskowych wydarzeń, Carlo Ancelotti postanowił sięgnąć po rezerwowych, którzy wnieśliby nieco spokoju w poczynania zespołu. Padło na Carvajala, Khedirę i Isco. Uwagę zwraca fakt, że z całej trójki jedynie ostatni z wymienionych jest piłkarzem o ofensywnym usposobieniu. Niemniej, Ancelotti tak naprawdę nie miał do dyspozycji żadnego innego zawodnika mogącego wnieść jakiekolwiek ożywienie z przodu.

Potwierdzony oficjalnie we wtorek transfer Ángela Di Maríi do Manchesteru United i kontuzja Jeségo sprawiają, że Real Madryt ma ograniczone pole działania w ofensywie. Choć Ancelotti nieustannie powtarzał, że do zespołu nie dołączy już żaden gracz, w ostatnich godzinach na nowo zaczęto rozważać, czy aby na pewno nie należało by wzmocnić ataku.

Ruchy Los Blancos podczas letniego okienka pozwoliły na odpowiednie zbalansowanie wydatków i zysków, dzięki czemu sytuacja finansowa Królewskich jest bardzo stabilna i w teorii pozwala na zakontraktowanie jeszcze jakiegoś zawodnika. Mimo to, sztab szkoleniowy nie widzi potrzeby sprowadzania napastnika, ponieważ Benzema cieszy się stuprocentowym zaufaniem Ancelottiego i jego asystentów. Nawet jeśli Carletto poprosiłby ostatecznie o jakiegoś snajpera, na pewno nie będzie nalegał na kogoś, za kogo klub musiałby płacić grube miliony.

W obecnej kadrze znajduje się pięciu piłkarzy odpowiedzialnych za atakowanie, do których z czasem dołączy również Jesé. Carlo uważa, że przednia formacja jest odpowiednio obsadzona, jednak nie zaprzecza kategorycznie możliwości pozyskania kogoś, kto od czasu do czasu pozwoliłby na chwilę oddechu komuś z tercetu BBC czy Jamesowi. Cała czwórka z pewnością w ciągu sezonu spędzi na murawie masę czasu. Nie można jednak zapominać o Isco – zawodnikowi numer 12 w ekipie Ancelottiego.

Na dzień dzisiejszy nic jeszcze nie wiadomo. Real bacznie przeczesuje rynek transferowy na wypadek, gdyby pojawiła się jakaś dobra i tania możliwość wzmocnienia pierwszej linii.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!