Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Keylor Navas – sylwetka zawodnika

W trzy lata z trzeciej ligi do Realu Madryt

Dziś Real Madryt potwierdził to, o czym hiszpańskie media i nawet działacze mówili od bardzo dawna. Keylor Navas został zawodnikiem Królewskich i podpisał kontrakt na sześć najbliższych sezonów. We wtorek były już gracz Levante zostanie zaprezentowany na Santiago Bernabéu, gdzie przywitają go działacze i fani Los Blancos.

Keylor Navas urodził się w San Isidro, jednej z prowincji San José, stolicy Kostaryki. Większość poważnej kariery piłkarskiej spędził na Półwyspie Iberyjskim, ale zanim wyjechał na Stary Kontynent, grał w miejscowej drużynie, Saprissie. Tam zaliczył profesjonalny debiut w wieku dziewiętnastu lat. W dwóch ostatnich sezonach, od 2008 do 2010 roku, był pierwszym bramkarzem klubu, w którym się wychował. Z tym zespołem sięgnął po siedem trofeów, w tym sześć krajowych mistrzostw.

W lipcu 2010 roku mierzący 186 centrymetrów wzrostu zawodnik wyjechał do Europy, do grającego w Segunda División Albacete Balompié. Początek na Półwyspie Iberyjskim nie był udany – jego drużyna spadła do trzeciej ligi i zajęła ostatnią pozycję w tabeli. Marnym pocieszeniem była częsta gra – Keylor wystąpił bowiem w 36 z 42 spotkań.

W 2011 roku bramkarz przeszedł do pierwszoligowego Levante i wydawało się, że może ten ruch napędzi karierę 24-letniego wówczas golkipera. Navas zagrał jednak tylko w jednym meczu. Zrobił jednak dobre wrażenie na sztabie szkoleniowym i działaczach klubu z Walencji, który postanowił wykupić Kostarykanina z Albacete. W kolejnym sezonie Keylor wciąż był tylko rezerwowym bramkarzem, ale w dwudziestej czwartej kolejce wreszcie wszedł między słupki Levante, będąc jednym z najlepszych zawodników w meczu z Realem Sociedad. Po dwóch meczach musiał wrócić na ławce rezerwowych, ale później znowu zaliczył świetny comeback – na Camp Nou pokazał się z fantastycznej strony i obronił rzut karny wykonywany przez Davida Villę. To wtedy stał się niekwestionowanym numerem jeden w drużynie Juana Ignacio Martíneza Jiméneza, a później Joaquína Caparrósa.

Jego wspaniałe występy w lidze nie umknęły ekspertom. Otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika marca 2014 roku od władz ligi hiszpańskiej i na koniec rozgrywek wyróżniono go najlepszego golkipera Primera División. W sezonie 2013/2014 Keylor Navas wykonał 160 parad i wpuścił 39 bramek – to dało mu bilans 80,1% obronionych strzałów. W tyle zostawił między innymi Víctora Valdésa, Thibaut Courtois, Roberto czy Willy'ego Caballero. Nagrody indywidualne nie są dla Navasa czymś wyjątkowym – otrzymywał je po Złotym Pucharze CONCACAF w 2009 roku (najlepszy bramkarz) czy po Copa Centroamericana (najlepszy zawodnik).

Chociaż Keylor Navas świetnie radził sobie zarówno w Saprissie, z którą zdobył wiele trofeów, jak i w Levante, światu pokazał się przede wszystkim z fantastystych występów na mistrzostwach świata w 2014 roku. W barwach reprezentacji młodzieżowych występował od 2003 roku. Pierwsze powołania do dorosłej kadry otrzymał trzy lata później, ale na debiut musiał jeszcze zaczekać. Wreszcie w 2008 roku zagrał przeciwko Surinamowi, a Kostaryka wygrała 4:1.

Przed mundialem w Brazylii nikt nie stawiał na Kostarykę, która trafiła do jednej z najtrudniejszych i najbardziej wyrównanych grup turnieju. W trzech meczach Keylor Navas tylko raz dał się pokonać i między innymi dzięki jego interwencjom reprezentacja awansowała do 1/8 finału, gdzie bramkarz znów miał okazję do wykazania się. Obronił między innymi strzał Teofanisa Gekasa w serii rzutów karnych. W pięciu meczach mistrzostw świata trzykrotnie zachował czyste konto. Chociaż Kostaryka odpadła po rzutach karnych w meczu z Holandią, to miano zawodnika meczu ponownie przypadło Keylorowi – po raz trzeci na brazylijskim turnieju.

Dotychczasowa kariera:
Deportivo Saprissa (2005–2010)
Albacete (2010–2011)
Levante (2011–2014)
Real Madryt (2014–)

Sukcesy:
– mistrzostwo Kostaryki (2005/2006 i 2006/2007)
– zimowe mistrzostwo Kostaryki (2007 i 2008)
– letnie mistrzostwo Kostaryki (2008 i 2010)
– Liga Mistrzów CONCACAF (2005/2006)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!