Advertisement
Menu
/ marca.com

Puzzle Ancelottiego

Włoch ma nie lada łamigłówkę

Carlo Ancelotti ma talię pełną asów. Pozbycie się któregokolwiek z nich na pewno nie przyjdzie Włochowi łatwo. W zeszłym roku Carletto spędził dużo czasu nad zoptymalizowaniem schematu taktycznego. Ostatecznie były szkoleniowiec PSG zdecydował się na ustawienie 4-3-3, które jednak w niektórych spotkaniach, w tym w finale Copa del Rey, zmieniało się na 4-4-2.

Przybycie do stolicy Hiszpanii Jamesa i Toniego Kroosa zmusi Ancelottiego do rozpoczęcia wszystkiego od zera. Carlo będzie miał nie lada zagwozdkę, w jaki sposób na boisku pogodzić Fantastyczną Czwórkę. Do słynnego tercetu BBC, który strzelił tyle goli w drodze po Décimę, dodać należy bowiem zdobywcę Złotego Buta podczas brazylijskiego mundialu. Klub zapłacił za Kolumbijczyka 80 milionów euro po to, by ten mógł czarować publikę na Santiago Bernabéu. Na tę chwilę ustawienie 4-3-3 wydaje się więc dość trudne do zastosowania w praktyce. No chyba że ktoś z kwartetu grałby nieco dalej od pola karnego. Tak było w przypadku Di Maríi, jednak wydaje się, ze żaden ze wspomnianej czwórki nie zaakceptowałby podobnego rozwiązania.

Wobec zaistniałej sytuacji Carlo pozostaje powrót do gry z dwoma środkowymi pomocnikami, (niesie to za sobą odstawienie Xabiego, Modricia albo Kroosa) przed którymi ustawiona zostanie cała artyleria z Karimem na szpicy. Niemniej Ancelotti wciąż zapewnia, że minut starczy dla każdego. Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę z tego, że w pewnych sytuacjach będzie trzeba odpowiednio szafować siłami zawodników. Jeśli chodzi o Xabiego, z powodu zeszłego roku naznaczonego kontuzjami i ogólnym wyczerpaniem pod koniec sezonu, być może nie będzie on już grał w każdym meczu. Carletto postara się go maksymalnie oszczędzać, by był w najwyższej formie i świeży w kluczowych starciach.

Podobnie ma się sprawa z Bale'em. Walijczyk jednak ostrożniej podchodził w zeszłym sezonie do gry będąc nie w pełni sił. Były gracz Tottenhamu w zbliżającym się sezonie może jednak uniknąć znacznej części urazów, ponieważ pracuje od samego początku pretemporady. James również nie ma od razu po przybyciu przyznanego z urzędu miejsca w składzie. Kolumbijczyk ma zaległości w przygotowaniach i ponadto czeka go jeszcze proces adaptacji w nowej drużynie.

Prawdę mówiąc, w obecnej kadrze zespołu prawie nie ma nietykalnych. Są nimi jedynie Cristiano, który będzie grał zawsze, gdy tylko będzie zdrowy, oraz Sergio Ramos, pod warunkiem, że w każdym spotkaniu będzie prezentował maksimum możliwości. Niemniej Carlo może wykorzystać szeroką ławkę, by dać dłuższy odpoczynek kolanu CR7. Z zespołem nie ma jeszcze także Benzemy, który dołączy do reszty kolegów 1 sierpnia już w Madrycie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!