Advertisement
Menu
/ gazeta.pl

13 lat Figo

Zachęcam do lektury korespondencji dziennikarza Gazety Wyborczej, Rafała Steca, prosto z Portugalii

Czekałem na to 13 lat. 13 lat co do dnia - głos Luisa Figo drżał. Portugalscy dziennikarze rozglądali się zażenowani. "Tak wzruszonego jeszcze go nie widzieliśmy".
Kibic wręczający Figo nagrodę dla bohatera wieczoru podał mu dłoń, po czym odwrócił się i... wyszedł, nie oddając trofeum. Piłkarz musiał się o nie upomnieć. - Rozumiem go, dla mnie ten moment też pozostanie niezapomniany - mówił. Głos mu się łamał. - 30 czerwca 1991 roku zdobyłem mistrzostwo świata juniorów. 13 lat temu. Na tym samym stadionie. Od tamtej chwili marzyłem, by doprowadzić do finału drużynę narodową. Jakiegokolwiek finału wielkiego turnieju. I nieważne, że po fantastycznej pierwszej połowie nie zdołaliśmy dobić rywala, że w końcówce było nam bardzo ciężko. Osiągnęliśmy coś, co nie udało się żadnej portugalskiej drużynie. Zrobiliśmy to dla naszej ojczyzny. Przeżywam teraz emocje, których nie potrafię opisać. To dla nich poświęciłem 13 lat życia - zakończył 32-letni Figo. Wyszedł, nawet nie spojrzawszy na przyznane mu trofeum. Zostawił je na stole.
Trenera Scolariego powitała owacja. - Dla mnie to również był szczególny dzień, bo osiem lat temu jako trener Gremio przegrałem z Ajaksem Puchar Interkontynentalny - mówił Brazylijczyk. - Grało tam wielu dzisiejszych rywali. A co do rocznic, to 30 czerwca 2002 roku zdobyłem złoto mundialu z Brazylią. Sami zgadnijcie, co może stać się w niedzielę.
Ruud van Nistelrooy nie owijał w bawełnę. - Nie przegraliśmy przez pecha, nie zawinił sędzia. Portugalczycy grali w piłkę na całego, my tylko trochę. Nie zasłużyliśmy na finał.


Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!