Advertisement
Menu
/ Twitter

Live Forever, Dick!

Rok od katastrofy w Santiago de Compostela

24 lipca 2013 roku w Hiszpanii doszło do katastrofy kolejowej. W mieście Santiago de Compostela życie straciło 79 osób, a ponad 170 zostało rannych. Wśród ofiar byli różni ludzie, ale najbliższym naszej, madryckiej rodzinie był użytkownik Twittera znany pod nickiem Juanan. Jego inne imiona czy przezwiska to Juan Antonio Palomino, Dick Turpin czy @van_Palomaain. Wielu ludzi uważa, że Internet i portale społecznościowe nie oferują niczego prawdziwego, że nie da się tam znaleźć niczego, z czym można naprawdę się związać. Moje osobiste doświadczenia pokazują, że jest inaczej, ale najlepiej tej teorii zaprzeczają Hiszpanie. Madridistas z tego kraju poprzez Twittera zaczęli walczyć z dziennikarzami i ludźmi obrażającymi Real Madryt. Ci pierwsi posunęli się nawet do nazwania tego ruchu „barem pełnym pijaków”. Jednym z tych pijaków był właśnie Juanan...

Ci, którzy go znali, twierdzą, że był fanatykiem sportu - od futbolu przez koszykówkę, tenis czy F1 po komentowanie Igrzysk Olimpijskich - a także muzyki. Do tego jego pasją była Wielka Brytania i wszystko, co z nią związane, co wykorzystano, aby upamiętnić pamięć 31-letniego kibica. Dick był jedynakiem z ciężkim dzieciństwem. Wychowali go dziadkowie, których uznawał za prawdziwych rodziców. Jego ciotka po katastrofie wspominała, że bardzo lubił się uczyć i poznawać nowe rzeczy, że nastawiał sam rano budzik, żeby jeszcze coś doczytać. Był pracowity i lubiany w firmie budowlanej, gdzie pracował. Do pociągu wsiadł, żeby w Galicji spotkać się z przyjaciółmi.

Dzisiaj wspomina go szczególnie Twitter, gdzie madridistas z Hiszpanii i nie tylko obiecują nigdy o nim nie zapomnieć. Dlaczego? Dlatego, że kochał Real Madryt i że jak wielu na swój sposób walczył o klub swojego życia. Mógł ostro skrytykować drużynę czy działaczy, ale potrafił też z uśmiechem komentować mecze na żywo. Przed śmiercią napisał na Twitterze portalu wiele legendarnych już zdań. Ich przegląd należy rozpocząć od tego, co pozostało, już na zawsze, w opisie jego konta: "Real Madryt to największa drużyna na świecie i będzie nią dopóki ja tak mówię".


Po pierwszym meczu z Bayernem w 2012 roku: „Rewanż to Puchar Europy. Bayern nigdy nie jest w finale, to najgorszy boss, gorszy od finalnego potwora”.


"De Rossi, jak Steven Gerrard, to czyste madridismo. Szkoda, że nie dało się ich ściągnąć".


„Real będzie krytykowany niezależnie co zrobi, więc niech wszyscy się pie**olą”.


Z wielu wpisów o Barcelonie najbardziej znany jest ten: „Barcelonie pozostała jej epika: karny i czerwona kartka”.


Najczęściej retwittowany i lajkowany wpis Juanana: „Nie ma Realu piłkarskiego czy koszykarskiego, jest Real Madryt. Biała koszulka, okrąglutki herb i wiele Pucharów Europy”.


„Zgadzam się, nie widzę Mou w następnym sezonie w Realu. Ale widzę za to La Décimę i widzę siebie jako mourinhistę do końca swoich dni”.


„Projektem nie powinien być Mou, który odejdzie. Projektem powinien być wolny klub i postawa walki”.


„Cholera, Di Stéfano zdobył w Realu 307 bramek, a przyszedł w wieku 28 lat. Co za jeb**e barbarzyństwo”.


„James Rodriguez, Jackson Martinez, to przypomina pier**lony film Tarantino”.


„James jest dobry”.


„Garetha Bale'a trzeba kochać”.


„Ancelottiemu brakuje charyzmy, to oczywiste. Jednak stworzył dwie wielkie drużyny i bardzo ważna sprawa - nie jest ani Benitezem, ani Michelem”.


Jak sam pisał: „Jestem legendą, młodzieńcze”.


„Szkoda, że nie udało się dokończyć Projektu z Mou, w poprzednim sezonie byliśmy najlepszą drużyną. Praca będzie kontynuowana”.


La Décimę zdobędziemy w sezonie 13/14, to pewne. Trzeba 'favoritować' nawet transfery, bo to wszystko jest bardzo jasne”.


„Posłuchajcie mnie, Florentino wyrzuci Casillasa za rok. Polubcie to gó**o, przyjaciółeczki”.


„#HalaMadrid (skur**syny)”.


Wpis dodany na ponad rok przed finałem Mundialu, po kompromitacji reprezentacji Hiszpanii w finale Pucharu Konfederacji: „Mundial wygra Republika Federalna Niemiec, więc po co się przejmujecie?”.


„Ależ ekipę tworzymy, żeby wygrać La Decimę, La Undecimę i La Duodecimę w 2014, 2015 i 2017 roku”.


„Dobrze, dobrze, jeśli ten gość z Napoli zabierze Higuaina za 25 lub więcej, to dostaje zaproszenie do loży na Bernabeu plus sparing plus prostytutki plus kokainę klasy A”.


„Higuain nie chciał być w Realu, więc pokazano mu drzwi, jak każdemu, kto nie chce być w Realu, także wam”.


„Higuain, a nie był w żadnym innym klubie w Europie, wierzy, że jest tam więcej Realów Madryt. Trochę się zdziwi”.


„Jeśli ci żydzi kupili Soldado za 30 milionów, to ile poproszą nas za Bale'a? 289 milionów funtów czy ile?”.


„Sport już opublikował newsa, w którym twierdzi, że Real Madryt chciał pozyskać Tatę Martino. Zajęło im to... 2 godziny”.



Na koniec dwa wpisy Arbeloi, który pamiętał i pamięta o Dicku. Pierwszy po zdobyciu dziesiątego Pucharu Europy:


„Geniuszu, @van_Palomaain, to dla ciebie. Ciesz się nim, przyjacielu”.

Drugi w rocznicę katastrofy:


„Najlepsze z tego 'baru pijaków' jest to, że możemy dalej pić z tobą każdego dnia. Nie zapominamy o tobie, przyjacielu. #LiveForEverDick”.

Konto Juanana znajdziecie tutaj. Na Twitterze możecie napisać coś o Dicku lub nawet do niego stosując hashtag „#LiveForeverDick”.

LIVE FOREVER, DICK!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!