Advertisement
Menu
/ marca.com

Isco nigdzie się nie rusza… na razie

Hiszpan chce zostać w klubie

Przyjście Jamesa Rodrígueza może, czas pokaże, spowodować ofiary. Wszystkie oczy są w tym wypadku skupione na Isco, którego przyszłość, na ten moment, jest związana z Realem Madryt. Klub nie chce się go pozbywać i sam zawodnik nie chce też odchodzić, mimo że transfer Kolumbijczyka sprawia, że wyrasta mu kolejny konkurent, który będzie zabierał mu minuty.

Hiszpan jest bardzo szczęśliwy w stolicy Hiszpanii i czuje, że klub pokłada w nim nadzieje, pomimo zatrudnienia Jamesa. Isco przed rokiem odrzucił ofertę Manchesteru City i wybrał Madryt. Po 12 miesiącach jest zdania, że dokonał dobrego wyboru i nie widzi powodów, by zmieniać teraz otoczenie. Zdobył Puchar Europy i pomimo tego, że ma tylko 22 lata, wystąpił w 53 meczach, 35 razy w wyjściowej jedenastce i strzelił 11 bramek.

Klub i sztab szkoleniowy są zdania, że Isco jest jednym z największych talentów w kadrze zespołu. Był jednym z transferów, który sprawił madridismo najwięcej radość w ciągu ostatnich lat, nie dość, że ma ogromne umiejętności i jest młody, to na dodatek jest Hiszpanem.

Na dziś były piłkarz Málagi zostaje w klubie, ale wszystko może się jeszcze zmienić. Kilka klubów puka do drzwi Realu Madryt i samego piłkarza, próbując przekonać go do transferu. Liverpool wykonał już pierwsze korki. Ale to nie jedyna drużyna, która interesuje się Isco. Już zeszłe lato pokazało, że na pomocnika chrapkę miałyby największe europejskie firmy.

Do zamknięcia okienka transferowego…
Isco wykorzysta najbliższe trzy tygodnie, mecze o Superpuchar Europy i Hiszpanii, a także pierwsze dwa ligowe starcia, by zobaczyć jakie ma szanse na grę. Jeśli zobaczy, że Carlo Ancelotti nie znajduje dla niego miejsca, może zmienić zdanie.

Isco przez wiele miesięcy nie mógł dostosować się do taktyki Carletto, który ustawiał zespół w formacji 4-3-3. Włoch chciał, by pomocnik pełnił w Realu taką samą rolę, jaką pełnił Clarence Seedorf w jego Milanie. Mecz z Barceloną w Pucharze Króla i spotkanie z Bayernem na Bernabéu pokazały jednak, że Hiszpan może sprawdzić się w takim ustawieniu.

22-latek chce wykorzystać pierwsze spotkania pretemporady, w których udziału nie będą brać jego rywale w walce o pierwszy skład i wywalczyć w nich miejsce w podstawowej jedenastce. Hiszpan chce udowodnić, że w Realu Madryt jest dla niego miejsce. To, co będzie się działo w sierpniu to zupełnie inna bajka. Albo i nie…

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!