Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Kroos będzie występował z „8”

Pechowy numer ostatnich lat

Toni Kroos będzie występował w Realu Madryt z numerem „8”. W ubiegłym sezonie żaden piłkarz Królewskich nie zakładał koszulki z „ósemką” na plecach. Poprzednio należała ona do Kaki i być może dlatego Isco, Luka Modrić czy inni zawodnicy nie zdecydowali się przejąć tego numeru po Brazylijczyku. Występy byłego zawodnika Milanu na Santiago Bernabéu okazały się bardzo rozczarowujące i zostanie on zapamiętany głównie przez pryzmat wielkich pieniędzy, jakie zapłacił za niego Florentino Pérez.

Poprzedni piłkarze, którzy dzierżyli „8” również nie zapisali się złotymi zgłoskami w kartach madryckiego klubu. Przed Kaką byli to kolejno Fernando Gago, Emerson, Júlio Baptista czy Borja Fernández. Żaden z nich nie może powiedzieć też, że pobyt w Madrycie zalicza do udanych. Gago miał być drugim Fernando Redondo, ale ostatecznie przypomniał go tylko wyglądem i narodowością. Emerson z kolei miał nawiązać do czasów Claude'a Makélélé, ale poziomem gry nie zbliżył się nawet na krok do tego, co prezentował Francuz. Brazylijczyk zasłynął przede wszystkim z unikania gry oraz topornej techniki. Od Baptisty oczekiwano gradu goli, po świetnych występach w Sevilli, ale fani zapamiętali go tylko z powodu pięknej bramki strzelonej na Camp Nou. Najmniej pretensji można mieć do Borjy Fernándeza, który był wychowankiem klubu i nie spodziewano się po nim wielkiej gry.

By przypomnieć sobie czasy, gdy w Realu Madryt piłkarz z numerem „8” odciskał piętno na grze zespołu, trzeba się cofnąć o ponad dziesięć lat. Steve McManaman na pewno miło wspomina pobyt w stolicy Hiszpanii i równie miło wspominają go kibice. Anglik dwukrotnie sięgał z Blancos po Puchar Europy, a w finale w 2000 roku strzelił nawet bramkę. Przed liverpoolczykiem, z „ósemką” na plecach biegał Predrag Mijatović, bohater Séptimy, wybitny snajper, który w 1997 roku był o włos wygrania Złotej Piłki, gdzie przegrał tylko z Ronaldo. Wreszcie Míchel, wychowanek i legenda Królewskich, członek słynnej La Quinta del Buitre, który grał z „8” tylko w ostatnim sezonie w Realu. Wcześniej z tym numerem grali w Madrycie też tacy zawodnicy jak Bernd Schuster, Amancio Amaro czy Didi.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!