Advertisement
Menu
/ as.com

Di María zdąży na ewentualny finał?

Argentyńczyk poddaje się specjalnej terapii

Reprezentacja Argentyny wróciła w nocy do Belo Horizonte. Nim jednak to się stało, pomimo awansu oraz wygranej i przed udaniem się na kontrolę antydopingową, w szatni stadionu Mané Garrincha Ángel Di María dowiedział się od doktora reprezentacji, że ma naderwanie I stopnia mięśnia prostego uda prawej nogi. Były łzy i sporo frustracji, ale pomocnik stwierdził, że się nie podda, ponieważ chce 13 lipca zagrać w finale i czeka na cud. „Chcę wrócić. Zrobię wszystko, by być gotowym, ponieważ jeśli awansujemy do finału, chcę tam być, chłopcy mnie potrzebują…”, powiedział Fideo sztabowi medycznemu kadry, już w ośrodku treningowym Cidade do Galo.

Di María nie rzucał słów na wiatr, w noc po meczu praktycznie nie spał, bo cały czas chciał być w rękach doktorów, a ci rozpoczęli terapię z wykorzystaniem komórek macierzystych, którą 26-latek stosował już będąc w Realu Madryt. Dzięki temu nie przegapił finału Ligi Mistrzów i był w stanie poprowadzić swój klub do ostatecznego triumfu. Teraz chciałby, żeby ta historia powtórzyła się na Maracanie. Jeśli Albicelestes dojdą do finału, pomocnik chce być do dyspozycji trenera. Terapia z wykorzystaniem komórek macierzystych regeneruje tkankę mięśniową, pozwalając na zmniejszenie bólu i zapalenia. Ponadto medycy wykorzystują komórki macierzyste wraz z osoczem bogatopłytkowym, co sprawia, że cały proces jest bardziej naturalny oraz biologiczny i pozwala właśnie na leczenie problemów traumatologicznych i mięśniowych.

Przy małych naderwaniach mięśniowych, pierwszego stopnia, tak jak w przypadku Fideo, cała metoda bazuje na odpoczynku, przykładaniu lodu, kompresach i wyciągach. Argentyńczyk musi również bezboleśnie rozciągać się, ćwiczyć w basenie i przestrzegać planu rehabilitacyjnego. Di Maria naderwał mięsień, gdy, składając się do strzału lewą nogą, cały ciężar ciała oparł na prawej. Poczuł ból do razu. I na nic zdały się próby pozostania na murawie. Teraz Ángel rozpoczął wyścig z czasem. Chciałby, by kalendarz był jego sprzymierzeńcem i grał na jego korzyść.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!