Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Mundial, dzień trzeci

Zmagania w grupach C i D

Dzisiejsze zmagania na mundialu zainauguruje spotkanie Kolumbii z Grecją na stadionie Mineirão w Belo Horizonte. Zdecydowanym faworytem są zawodnicy z Ameryki Południowej, mimo że w ich szeregach zabraknie Radamela Falcao. Jednak napastnik Monaco ma godnych następców, w końcu w kadrze są Carlos Bacca, Adrián Ramos czy Jackson Martínez. Nie można także zapominać o Teófilo Gutiérrezie, który w 23-osobowym zespole José Pékermana ma na koncie najwięcej reprezentacyjnych trafień – 13 – tyle samo, ile Bacca, Ramos i Martínez razem wzięci. Dla Los Cafeteros celem jest wyjście z grupy, która jest wyjątkowo wyrównana i z pewnością nie najmocniejsza. Grecy natomiast raczej są skazywani na zakończenie rywalizacji po rozegraniu trzech spotkań. Jednak patrząc na rywali, wcale nie można skreślać podopiecznych Fernando Santosa. Kostas Mitroglu już nie raz udowodnił, że potrafi być groźny, chociaż trudno ocenić jego formę, ponieważ długo w tym roku zmagał się z kontuzją.

Transmisja meczu: TVP 2 i TVP Sport.


O godzinie 21 przyjdzie pora na rozpoczęcie rywalizacji w bardzo ciekawej grupie D. Najpierw na stadionie w Fortalezie zagrają Urugwaj i Kostaryka. Madridistas z pewnością chcieli zobaczyć w akcji Luisa Suáreza, ale na to będą musieli poczekać przynajmniej do drugiego meczu. W dzisiejszym spotkaniu napastnik Liverpoolu nie wystąpi. Mogą zagrać za to Cavani oraz Forlán. Obaj zdobyli łącznie dla reprezentacji 57 goli i wieczorem staną przed szansą na poprawienie tego dorobku. Dla Los Charrúas to ma być najłatwiejsze starcie w grupie, więc jakikolwiek inny wynik niż zwycięstwo, będzie dla nich katastrofą. Kostaryka według przewidywań ma na tym turnieju rozegrać tylko trzy mecze. Trudno sądzić, że będzie inaczej. Keylor Navas z pewnością będzie miał wiele pracy, starając się zatrzymać ataki najpierw Urugwajczyków, a później Włochów i Anglików. Każdy zdobyty punkt dla podopiecznych Jorge Luisa Pinto powinien być rozpatrywany w kategorii sporego sukcesu.

Transmisja meczu: TVP 1 i TVP Sport.


O północy czeka nas danie główne trzeciego dnia mundialu, Anglia zagra z Włochami. Do tego spotkanie odbędzie się w Manaus, w sercu amazońskiej dżungli. Z tego powodu wiele mówiło się o niekorzystnych warunkach do gry. Jednak na murawie oba zespoły będą w takiej samej sytuacji, więc nie będą miały powodów do wymówek. Anglicy mają w tym roku dosyć młodą drużynę, natomiast Włosi jako czterokrotni mistrzowie świata, zawsze są zaliczani do grona kandydatów do zdobyci trofeum. W tym pojedynku nie ma faworyta, bukmacherzy w większości płacą tyle samo za zwycięstwo Włochów i Anglików. Patrząc na kadry obu zespołów, można wybrać wielu zawodników, którzy mogą okazać się gwiazdami tych mistrzostw. Oby tylko sędziowie nie popsuli tego widowiska, a zawodnicy sprostali pogodzie i randze tego spotkania.

Transmisja meczu: TVP 2 i TVP Sport.


Na zakończenie trzeciego dnia mistrzostw pozostanie mecz Wybrzeża Kości Słoniowej z Japonią w grupie C. Obie reprezentacje mogą śmiało marzyć o wyjściu do kolejnej fazy, ale wiele zależy od wyniku pierwszego spotkania. Bukmacherzy minimalnie większe szanse przyznają Słoniom, chociaż piłkarze z Kraju Wiśni nie stoją na straconej pozycji. Ich gra to połączenie futbolu europejskiego z azjatyckim. Zawodnicy z Wybrzeża Kości Słoniowej grają natomiast niemal w komplecie w klubach z Europy. Zapowiada się dosyć ciekawy pojedynek dla najwytrwalszych fanów futbolu, bowiem pierwszy gwizdek o 3 w nocy polskiego czasu.

Transmisja meczu: Transmisja meczu: TVP 1 i TVP Sport.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!