Advertisement
Menu
/ as.com

Ancelotti: Wygraliśmy najtrudniejsze rozgrywki świata

Konferencja prasowa trenera Realu Madryt po finale Ligi Mistrzów

La Décima
– Próbowaliśmy i osiągnęliśmy to. Wśród trudności, w cierpieniu, ale myślę, że zasłużyliśmy.

Triumf wiary
– Strzeliliśmy w doliczonym czasie gry. Wierzyliśmy w wyrównanie i ostatecznie wszystko wyszło dobrze.

Casillas
– Wszyscy zagrali bardzo dobrze i dali z siebie wszystko. Mecz zakończyliśmy wykończeni.

Świętowanie i dedykacja
– Jestem gotowy na Cibeles. Na noc bez snu. Dedykuję to mojej partnerce, mojej rodzinie. Ogromnie dziękuję.

Jak się pan czuje?
– Jestem bardzo zadowolony, ponieważ sięgnęliśmy po tytuł przy wielu trudnościach. Mówiłem to wiele razy. Szczęściem jest danie radości tym, którzy codziennie na nas patrzą. Z tego powodu jestem bardzo zadowolony.

[Część konferencji Simeone]

Co było najtrudniejsze?
– Wyrównać stan meczu. [na salę konferencyjną wchodzą Ramos, Marcelo, Pepe, Modrić, Khedira i Morata]. Dużo cierpieliśmy. Nie mieliśmy przestrzeni, a Atlético broniło świetnie. Próbowaliśmy ze wszystkich sił. Później mecz się zmienił. Gol dał nam wiele sił.

Czuje się pan szczęściarzem, remisując w doliczonym czasie gry, który trwał 5 minut?
– Jestem szczęściarzem, ale nie z powodu tego meczu. Nie sądzę, żeby 5 minut było zbyt długim czasem od tego, który został stracony w meczu. Nie mogę powiedzieć, że z tego powodu jestem szczęściarzem. W piłce gra się do ostatniej sekundy meczu.

Co powiedział pan zawodnikom w przerwie i w dogrywce?
– W przerwie, żebyśmy grali szybciej. W dogrywce, żebyśmy uważali na skrzydła, ponieważ tworzyli tam największe zagrożenie.

Uścisk z Florentino
– Florentino był bardzo zadowolony. Pierwszego dnia, kiedy byłem na sali z pucharami, powiedziałem mu, że brakuje jednego i sięgnęliśmy po to w tym roku. By zdobyć ten Puchar Europy potrzebowaliśmy wysiłku wszystkich. Klub sprowadził bardzo ważnych zawodników, zaufał trenerowi i ze swojej strony czułem wielkie zaufanie. Dlatego mieliśmy spokój, potrzebny do wygrywania meczów.

Jaka jest różnica pomiędzy tą Ligą Mistrzów, a Liga Mistrzów z Milanem?
– Wszystkie finały są bardzo trudne. Ten sezon był bardzo ciężki, ale też bardzo dobry. W pierwszym roku miałem grupę profesjonalnych i fantastycznych zawodników. Marcelo nie był dziś zadowolony, że nie grał, ale ostatecznie okazał się decydujący. Myślę, że wszystkie finały są podobne.

Różnica pomiędzy Pucharem przegranym w 2005 roku, a wygranym dziś
– Bardzo prosta. Tam przegraliśmy, tu wygraliśmy [śmiech].

Żal, że nie udało się wygrał potrójnej korony?
– W tym sezonie wygraliśmy najtrudniejsze rozgrywki świata. Sezon jest dobry. Trochę spuściliśmy z tonu po półfinałach Ligi Mistrzów. Mogę tylko podziękować tym zawodnikom.

O czym rozmawiał pan z Simeone?
– Pogratulowałem mu za sezon i za wygranie Ligi. Wielki szacunek. Nie wygrał, ale walczył przez cały czas. Atlético zasłużyło na ten finał.

Bale był decydujący również w dzisiejszym finale
– Był bardzo ważny. Nie mógł strzelić w poprzednich sytuacjach, ale był kluczowy w momencie prawdy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!