Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Gordo, Supra i El Muro po 90 minut

Ronaldo, Roberto Carlos i Walter Samuel walczyli ze swoimi reprezentacjami o MŚ 2006. Jak sobie poradzili?

W Ameryce Południowej trwa walka o Mistrzostwa Świata 2006. Nas interesują najbardziej reprezentacje Argentyny i Brazylii.

Chile - Brazylia 1:1
Brazylia była niemal pewna swego, ale nie zdołała jednak wywieźć z pasma górskiego Andy trzech punktów. W ostatniej minucie meczu gola z karnego (dość wątpliwego) strzelił Reinaldo Navia. Canarinhos pokazali jednak to, co w ich futbolu najpiękniejsze - z Ronaldo i Roberto Carlosem w składzie. Luis Fabiano, kolego Ronaldo z linii ataku i obiekt zainteresowań Barcelony, strzelił gola już w 16. minucie meczu. Od tego momentu spotkanie było pokazem niesamowitej techniki piłkarzy Kraju Kawy. Jednak Stadion Narodowy w Santiago de Chile rozgrzał się do czerwoności, pomimo 7 stopni Celsjusza, kiedy swoich faworytów wspierało 70 tys. gardeł chilijskich. Brazylijczycy pechowo tracą punkty. Poniżej składy:
CHILE: Nelson Tapia; Ricardo Rojas (m.46, Cristián Alvarez), Luis Fuentes, Rafael Olarra, Rodrigo Pérez; Rodrigo Meléndez, Claudio Maldonado, Fernando Martel (m.46, Patricio Galaz), Mark González; David Pizarro; Reinaldo Navia. Trener: Juvenal Olmos
BRAZYLIA: Dida; Cafú, Juan, Roque Junior, Roberto Carlos; Edmilson (m.79, Gilberto Silva), Juninho Pernambucano (m.85, Alex), Edú, Kaká (m.71, Julio Batista); Ronaldo, Luis Fabiano. Trener: Carlos Alberto Parreira
Sędziował Horacio Elizondo z Argentyny. Kartki dla Roberto Carlosa i Rodrigo Meléndeza.

Argentyna - Paragwaj 0:0
Również mecz innych fawroytów grupy, Argentyńczyków zakończył się podziałem punktów. Samuel i spółka nie potrafili przechylić losów meczu na swoją korzyść. Na stadionie Monumental (obiekt River Plate - 42 tys. widzów) w Buenos Aires mogło dojść do odzyskania pozycji lidera, ale to się nie udało w korespondencyjnym pojedynku z Brazylijczykami. Najlepszą sytuację albiceleste mieli w pierwszej połowie, kiedy w słupek strzelił Kily González. Na przerwę Paragwajczycy schodzili w "dziesiątkę". Dlatego wzmocnili defensywę jeszcze jednym graczem, co zadecydowało o bezbramkowym wyniku. Inny madridista, Solari, nie grał. Poniżej składy:
ARGENTYNA: Roberto Abbondanzieri, Roberto Ayala, Walter Samuel, Gabriel Heinze, Luis González (Mauro Rosales m.67), Javier Mascherano, Juan Pablo Sorín, Carlos Tevez, Javier Saviola, Hernán Crespo i Cristian González.
PARAGWAJ: Justo Villar, Denis Caniza, Carlos Gamarra, Julio Cáceres, Paulo Da Silva, Diego Gavilán, Julio Enciso, Angel Ortiz, Delio Toledo, Roque Santa Cruz i José Cardozo (César Ramírez m.78).
Mecz sędziował Brazylijczyk Carlos Simón, który wykartkował: Gamarrę, Canizę, Ortíza (wszyscy Paragwaj), Teveza (Argentyna) - żółtymi kartkami, a Ortíza (Paragwaj) wyrzucił z boiska za drugą żółtą kartkę.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!