Advertisement
Menu
/ marca.com

Finał antagonistów

Ancelotti i Simeone od zawsze po przeciwnych stronach barykady

Finał w Lizbonie będzie starciem dwóch szkoleniowców, których piłkarskie losy przebiegały na dwóch różnych biegunach. Kariery zawodnicze Ancelottiego i Simeone zbiegły się w czasie przez bardzo krótki okres, jednak przeznaczenie chciało, by obaj panowie spotkali się w sobotnim finale prowadząc drużyny dwóch odwiecznych rywali.

Włoch jako gracz poruszał się wyłącznie w obrębie Serie A, natomiast Argentyńczyk lawirował między Hiszpanią i Półwyspem Apenińskim. Carletto był zawodnikiem Romy i Milanu, teraz pełni rolę szkoleniowca Realu Madryt. Cholo natomiast robił karierę w Interze, Lazio i Atlético, którego teraz jest trenerem. Obaj reprezentowali kluby, których derbowe starcia należą do najbardziej elektryzujących w Europie.

W barwach Romy Ancelotti wygrał mistrzostwo Włoch i cztery krajowe puchary. Simeone dwa lata później pomógł Lazio w zdobyciu Scudetto, Pucharu Włoch, Superpucharu Europy i Superpucharu Włoch.

Sukcesy w Romie sprawiły, że po Carlo zgłosił się Milan. Ancelotti miał okazję gry w wielkim teamie Sacchiego, który podbijał Europę i dwukrotnie triumfował w Lidze Mistrzów. Fani Rossonerich do dziś tęsknią za tamtą drużyną, której niezwykle istotny element stanowił właśnie obecny szkoleniowiec Królewskich.

Simeone przywdziewał koszulki największych rywali drużyn, w których występował, bądź które trenował Ancelotti. Najpierw był jedną z kluczowych postaci w zdobytym przez Atlético dublecie, następnie wygrał Puchar UEFA z Interem i świętował sukcesy z Lazio – mistrzostwo kraju, Puchar i Superpuchar Włoch oraz Superpuchar Europy. Jak więc widać, Cholo świętował wielkie sukcesy w barwach osobistych wrogów Carletto.

Ancelotti i Simeone nigdy nie mieli okazji wystąpić przeciwko sobie w derbach. Okazja nadarza się dopiero teraz, gdy obaj zajęli się już trenerką. Choć nigdy nie mogli bark w bark powalczyć w środku pola, w Lizbonie obaj będą starali się wprowadzić swoje zespoły na piłkarski Olimp.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!