Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Ancelotti: Zasłużyliśmy na to

Konferencja trenera

– Nie miałem żadnego długu, jestem szczęśliwy z wygrania tych rozgrywek. Zasłużyliśmy na to, bo mieliśmy dobrą drogę w Pucharze. Dzisiaj było bardzo ciężko, bo graliśmy z bardzo silną ekipą. Wygraliśmy cierpiąc, chociaż mieliśmy szanse na zamknięcie meczu w drugiej połowie – powiedział Carlo Ancelotti na konferencji prasowej. – Czuję po prostu radość z powodu zawodników i kibiców. Cieszę się, że byłem tutaj i przeżyłem ten spektakl. Kibice bardzo nam pomogli.

– Staraliśmy się wysoko naciskać, mieć kontrolę gry i wykorzystywać kontry. W pierwszej połowie oddawaliśmy piłki, kiedy powinniśmy dłużej się przy nich utrzymywać. Defensywnie graliśmy dobrze. W środku pola szukaliśmy obrony czwórką, żeby unikać podań między linie. Tak jest łatwiej to kontrolować. Ustawiliśmy drużynę czwórką w drugiej linii w obronie, ale atakowaliśmy tak, jak zawsze, z Bale'em na skrzydle i wysuniętymi bocznymi obrońcami.

– To na pewno najważniejszy gol w karierze Bale'a. Nadszedł w decydującym momencie meczu. Wszyscy grali dobrze, bo grali w drużynie. Żeby wygrać z Barceloną, trzeba tak grać, blisko siebie i jako ekipa.

– Isco jest w bardzo dobrym momencie, daje nam jakość w kontroli gry i posiadaniu piłki. Staraliśmy się kontrolować grę i on ma pod tym względem wielkie umiejętności. Nie miał wielu minut, ale jest obecnie świeższy niż inni.

– Ta wygrana nie była potrzebna do oceniania, co robi ta drużyna. Ta ekipa rozgrywa bardzo dobry sezon i oczywistym było, że musieliśmy coś wygrać. Dobrze zaczęliśmy i teraz trzeba walczyć dalej. We Włoszech to nie są tak ważne rozgrywki, jak w Anglii czy Hiszpanii. Do tego ważny był Klasyk w finale, więc walczyliśmy jak o każdy tytuł.

– Di María ciężko dzisiaj pracował. Teraz mamy tydzień na regenerację. Kontuzjowani mogą się wyleczyć. W tydzień możemy odzyskać całą energię na mecz z Bayernem.

– Gol na remis? Nie było czasu na myślenie, trzeba było tylko kontrolować, żeby drużyna nie wpadła w dołek mentalny. Po golu na remis mogło zdarzyć się wszystko. Trochę się męczyliśmy, ale na koniec wszystko poszło dobrze. Świetnie broniliśmy. Jednak wtedy mogło zdarzyć się wszystko.

– Wszyscy mówią, że skończył się cykl Barcelony, ale gra z nimi ciągle jest trudna. W sezonie są chwile, gdy nie masz szczęścia potrzebnego do wygranej. Moim zdaniem ta drużyna nie jest skończona, ciągle są bardzo groźni. W tym roku nie wszystko poszło im dobrze, ale ciągle mają Ligę i będą do końca o nią walczyć. Wszystkie trzy drużyny mają szanse na mistrzostwo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!