Advertisement
Menu
/ Klatus

Dojazdówka – finał Pucharu Króla!

Rozpoczynamy odliczanie

Startujemy z tradycyjną już podczas wielkich spotkań Realu dojazdówką. Przez najbliższe kilka godzin postaramy się przybliżyć Wam atmosferę panującą przed meczem i podzielimy się kilkoma ciekawostkami. Dowiecie się także wielu innych informacji, niekoniecznie związanych z dzisiejszym meczem.

ODŚWIEŻ

19:19 Na koniec życzymy wszystkiego najlepszego z okazji 30. urodzin redakcyjnemu przyjacielowi Makalemu. Sami uciekamy już do łódzkiego pubu Biblioteka, gdzie zapraszamy wszystkich madridistas. A jeśli nie jesteście z Łodzi to proponujemy ruszyć swoje cztery litery i wziąć udział w akcji Madridismo Unido – finał oglądamy dzisiaj we wszystkich dużych miastach w kraju. Na koniec oczywiście nasz ulubiony filmik motywacyjny. Vamos!

19:15 Mestalla gotowa na mecz, a my jesteśmy gotowi na pożegnanie… 19:09 Strefa kibiców Realu jest już zapełniona do ostatniego miejsca. Nawet Chudy z Toy Story by się nie wepchnął, tak mówią świadkowie.

19:03 Powoli kończymy dojazdówkę, ale znowu zebrało się na wspominki sprzed trzech lat. Oby Pepe mógł dziś tak świętować (jak tylko zdejmie kask).

18:56 Laporta baluje w Walencji już na pełnej! Krawat zgubiony już dawno temu.

18:39 MisterChip, czołowy statystyk w Hiszpanii, informuje, że Gareth Bale rozegrał w karierze 330 oficjalnych meczów. Walijczyk strzelił w nich 91 bramek i wygrał zaledwie jeden tytuł. W sezonie 2007/2008 sięgnął po Puchar Ligi Angielskiej. W obecnych rozgrywkach Pucharu Króla Bale rozegrał cztery mecze (298 minut) i nie strzelił żadnej bramki. Zaliczył jednak asystę przy trafieniu Karima Benzemy w meczu z Espanyolem. Poważnie? Słonie nie są ciekawsze? ;)

18:35 Nie mamy już o czym pisać, więc wrzucamy fotkę dwóch słoni.

18:23 Obiecane wypowiedzi Piotra Labogi:
– Odczucia przed finałem? To bardzo trudne pytanie, chociaż pozornie może się wydawać łatwe. Obie ekipy są nieobliczalne. Barcelona na ten moment wygląda gorzej niż Real Madryt, natomiast trzeba mieć świadomość i pamiętać, co stało się w spotkaniu sprzed kilku tygodni. Chodzi o to, co Barcelona pokazała w spotkaniu z Realem Valladolid i jak potem zagrała w Lidze Mistrzów z Manchesterem City. Ta sama sytuacja może się powtórzyć teraz. „Słaba” Barcelona, która przegrała z Granadą, nagle może eksplodować. Klasyk to taki mecz, który ma zupełnie inny podkład, to się zupełnie inaczej je, mobilizacja zawodników jest zupełnie inna. Barcelona jest podrażniona, ma świadomość, że wszystko może jej uciec. Paradoksalnie, to może być jej ostatni tytuł do zdobycia, właśnie Puchar Króla. Atleti jest tak regularne w Lidze, że trudno się spodziewać, by gdzieś pogubiło punkty. Może w Walencji, innego miejsca nie widzę. Oczywiście zostaje jeszcze mecz na Camp Nou – mówił nam Piotr Laboga, komentator nc+.

– Wyżej stawiam jednak szanse Realu Madryt. Pomijając pierwszą połowę w Dortmundzie przynajmniej trzech-czterech zawodników Królewskich gra na bardzo wysokim poziomie. Mam na myśli Modricia, Di Marię, Carvajala, Benzemę czy Pepe. To są piłkarze, którzy prezentują bardzo wysoką dyspozycję. Karim ostatnio znowu się zaciął, ale jeśli chodzi o grę kombinacyjną, rozegranie, pomysł, to Benzema jest w topie, jest w dobrej formie. Jeśli miałbym natomiast to samo powiedzieć o piłkarzach Barcelony, to przyznam szczerze, że nie miałbym kogo tutaj wymienić. Po ekspozji, która nastąpiła po przegranym meczu z Valladolidem, można było zobaczyć, że Messi i Iniesta są w dobrej formie, i to było też widoczne w kolejnych spotkaniach, także w Klasyku na Bernabéu. A teraz po prostu trudno powiedzieć cokolwiek dobrego o jakimkolwiek piłkarzu Barcelony. Ani Neymar, ani Messi, ani Iniesta i tak dalej. Oceniając na chłodno większe szanse ma Real Madryt. Pamiętajmy jednak, że to jest mecz nieprzewidywalny, można napisać elaborat na temat szans jednych i drugich, ale nawet merytoryczne teksty może szlag trafić jak tylko rozpocznie się spotkanie. Dziś powinniśmy zobaczyć jednak zupełnie inną Barceloną niż tę, którą widzieliśmy w Grenadzie. Inną też niż z Atlético, bo wiemy, że Real Madryt gra inaczej. Real też nie pokaże takich atutów jak Atleti, chyba że Ancelotti zacznie poniekąd wzorować się na taktyce Simeone, grając sinusoidalnie, zmieniając ustawienie w zależności od rywala, atakował bardzo wysoko pressingiem, by nagle się cofnąć i zamurować bramkę. Tyle że takich piłkarzy Real Madryt po prostu nie ma. Stawiam jednak na zwycięstwo Królewskich, ale nie wykluczam, że może być dogrywka. To będzie jednak raczej minimalne zwycięstwo. Real raczej nie wygra na przykład 4:1. Wydaje mi się, że gole wpadną i może być ich całkiem sporo.

– Liga i Liga Mistrzów dla Realu Madryt? Trzeba jasno powiedzieć, że to Atlético rozdaje karty. Powiem szczerze, że mam wrażenie, że rozdaje te karty zarówno w jednych, jak i drugich rozgrywkach. Real mógłby zdobyć mistrzostwo, jeśli Atleti straci pięć punktów w pięciu najbliższych kolejkach, co będzie bardzo trudne. Oczywiście jest to realne – może przegrać w Walencji, jeśli drużynie Pizziego będzie się chciało, no i jest jeszcze mecz na Camp Nou. Ktoś powie, że i Barça, i Atlético zrobią wszystko, by się nie wykrwawić i by tytuł nie trafił w ręce Realu. Mecze mogą się tak ułożyć, by Real tego mistrzostwa nie zdobył. Wydaje mi się, że Atleti ma na dziś wszystkie atuty po swojej stronie i jest w stanie wygrać Ligę. Według mnie na to mistrzostwo po prostu zasługuje.

– W Lidze Mistrzów Real Madryt trafił najgorzej jak mógł. Paradoksalnie, mam wrażenie, że Bayern za szybko zdobył tytuł i nie da się tak utrzymać formy, jeśli w drużynie jest ewidentne rozprężenie. Nagła mobilizacja, nastawianie się na konkretny wtorek czy środę, nie jest takie proste. Real cały czas walczy, jest w reżimie meczowym, Puchar Króla, Liga i tak dalej. Bayern ma już wakacje. Zostały im trzy mecze. To może być zdradliwe. Poza tym Guardiola pamięta Real Madryt, ale Real Madryt Ancelottiego jest trochę inny. Królewscy mają jeden problem – kontuzje. Kontuzjowany jest Jesé, nie wiadomo czy gotowy będzie Cristiano Ronaldo.

– Oczywiście życzę sobie i wszystkim fanom hiszpańskiej piłki finału Realu Madryt z Atlético. Były w tym wieku już finały włoskie, angielskie, był też rok temu finał niemiecki. Mam nadzieję, że powtórzy się historia z 2000 roku, kiedy Real grał z Valencią. Myślę, że wy także nie macie nic przeciwko.

Nie mamy ;)

18:10 Marcus Slaughter pisze na Twitterze: „Jestem bardzo podekscytowany możliwością obejrzenia naszej piłkarskiej drużyny w finale Pucharu Króla. My w kosza wygraliśmy z Barçą, teraz czas, żeby piłkarze zrobili w finale z nimi to samo. Jesteśmy Realem Madryt. Hala Madrid!”

18:02 „Czy Morata może trafić do Mediolanu? Być może”, tak prezes Interu odpowiedział na pytanie dotyczące Álvaro. Nie od dziś wiadomo, że mediolański klub interesuje cię wychowankiem Realu. W wakacje Inter i Arsenal mogą stoczyć zacięty bój o canterano. Osobiście nie będziemy zbytnio ubolewali, jeśli Hiszpan opuści stolicę.

17:53 Wybaczcie nam małą obsuwę, ale rozmawialiśmy właśnie z Piotrem Labogą, komentatorem nc+. Wypowiedzi pojawią się tu za kilkanaście minut.

17:37 Barcelona nie strzeliła gola w dwóch ostatnich meczach. Jeśli dziś piłkarze Blaugrany nie pokonają Ikera Casillasa, będą blisko wyniku z 2008 roku. Wówczas zremisowali z Espanyolem (0:0) i Manchesterem United (0:0) oraz przegrali z Deportivo (0:2) i Czerwonymi Diabłami (0:1).

17:31 Dzisiejszy mecz poprowadzi Mateu Lahoz. Wszyscy mają nadzieję, że tym razem po Klasyku sędzia nie będzie bohaterem pierwszych stron gazet. Jak dotychczas arbiter z Walencji radził sobie w meczach z udziałem Realu i Barcelony możecie przeczytać TUTAJ.

16:52 Ciekawa grafika pokazująca ile minut rozegrali wszyscy zawodnicy Realu i Barcelony. Okazuje się, że Iker, który w tym sezonie teoretycznie został zepchnięty na drugi plan, przebywał na boisku tylko 446 minut mniej niż Diego. Ogrania nie powinno mu zabraknąć.

16:40 A co o finale Pucharu Króla sądzą Roman Kołtoń i Mateusz Borek?


16:34 A tak wygląda video-zapowiedź meczu autorstwa naszego współpracownika, Ronpiola.


16:29 No teraz może i my byśmy się skusili na wspólne kibicowanie…

16:15 Fanki Barcelony już gotowe. Kibicowalibyście?

16:08 A żona Fideo wrzuca kolejną fotkę i teraz już nikt nie ma wątpliwości – partnerki piłkarzy są w Walencji.

16:03 Jeśli naprawdę bardzo się nudzicie, możecie zajrzeć tutaj. Dogrywka poprzedniego finału Pucharu Króla, w której jedyną bramkę zdobył Cristiano Ronaldo.

15:59 Pepe już gotowy na kolejne starcie z Busquetsem ;)

15:54 TV3 stawia z kolei na taki skład: Pinto, Alves, Bartra, Mascherano, Alba, Busquets, Xavi, Cesc, Neymar, Messi i Iniesta.

15:51 Sport z kolei donosi, że Tata Martino postawi dziś na Adriano na środku obrony i Fàbregasa na środku ataku.

15:47 Marca poinformowała, że na ten moment Isco jest bliżej gry w dzisiejszym Klasyku niż Illarramendi. Po drugiej stronie Alexis ma zacząć mecz w pierwszym składzie, a na ławce wyląduje Fàbregas.

15:31 W strefie kibiców Realu Madryt panuje doskonała atmosfera, ale doszło też do nieprzyjemnego incydentu. Podczas wystąpienia Florentino Pérez był obrażany przez niektórych członków Ultras Sur. Chociaż jesteśmy całym sercem z kibicami z południowej trybuny podczas meczów (wszak skakaliśmy z nimi podczas derbów Madrytu), to takie zachowanie wobec prezesa w dzień finału Pucharu Króla mogliby odpuścić.

15:24 A tak wygląda dziennikarstwo w Katalonii.

15:12 Marca donosi, że Bartra i Puyol przechodzą ostateczne testy. Powodzenia!

15:08 W strefie kibiców Realu Madryt przemówił Florentino Pérez: „Nie da się mieć lepszych kibiców niż Real Madryt. Chcę wam tylko powiedzieć, że ten klub jest tym, czym jest w ciągu 112 lat historii dzięki swym fanom. Jedyne, czego wam życzę, to byście błyszczeli przykładem przykładem przez całe spotkanie, by Real Madryt mógł zapisywać kolejne piękne karty w historii swoją sportową postawą i czystą grą. Będę krzyczał z wami: «Hala Madrid!»”.

15:00 A tak wygląda fanzone Barcelony:

14:50 Strefa fanów Królewskich w Walencji jest dokładnie w tym samym miejscu, w którym była trzy lata temu. Kibice Realu Madryt są tam od 11:00 i do 20:00 na scenie występują różni artyści – Marta Sánchez, Marian Baker, Seguridad Social, Soraya, Pignoise, Los Inhumanos, Paula Rojo, Guaraná, El viaje de Elliot, Robert Ramírez i DJ Nano.

14:38 Wszyscy (poza nami) jedzą obiady! Florentino, Bartomeu i Villar jedzą, żony piłkarzy też. Fotką z posiłku podzieliła się żona Ángela Di Maríi. Na zdjęciu znajdziecie też partnerki życiowe Marcelo, Diego Lópeza i Luki Modricia. Warto dodać, że wszystkie panie są w Walencji.

14:32 Wczoraj Borussia Dortmund ograła w Pucharze Niemiec Wolfsburg 2:0, ale nie o tym chcemy pisać. Po meczu dziennikarze spytali Matsa Hummelsa o to, komu będzie kibicować w drugim półfinale DFB Pokal, w którym zmierzą się Kaiserslautern i Bayern. Ten odpowiedział: „Szczerze mówiąc, wolę obejrzeć mecz Barcelony z Realem”. Cóż, my też. Propsy, Mats.

14:30 „#equipazo #razem #siła #RM #zawsze #PoPuchar #PucharKróla #Walencja #EkipaTop” – Nacho chyba za bardzo nie wiedział, jaką fotkę ma zrobić, więc wrzucił na Twittera zdjęcie drużyny ze Złotą Piłką.

14:27 Prezesi Realu Madryt i Barcelony z Pucharem Króla.

14:17 Król Hiszpanii, Jan Karol I Burbon (hiszp. Juan Carlos Alfonso Víctor María de Borbón y Borbón-Dos Sicilias), syn Jana Burbona, hrabiego Barcelony, i Marii de las Mercedes, księżniczki Obojga Sycylii, wyleciał właśnie z Madrytu do Walencji i obejrzy dziś starcie między Realem Madryt a Barceloną.

14:10 Kataloński Sport w tradycyjnym karykaturalnym komiksie: „Po niepowodzeniu w Lidze Mistrzów… Po obsraniu się w Grenadzie… Dziś mamy nadzieję, że zostawicie skórę”.

14:07 Krzysztof Przytuła, którego możecie znać z nc+, uważa, że La Décima jest poza zasięgiem Realu Madryt.

14:04 Trofeum już czeka na właściciela. A obok Brazuca, którą piłkarze zagrają dziś w Walencji i na Mistrzostwach Świata w Brazylii.

13:59 Mateu Lahoz jest już gotowy na dzisiejszy mecz.

13:55 Mundo Deportivo informuje, że piłkarzom Barcelony podczas obiadu towarzyszy Seydou Keita, obecnie piłkarz Valencii. Domyślamy się, że Malijczyk nie będzie trzymał dziś kciuków za Real.

13:49 Wczoraj i dziś na stronie pojawiał się przegląd dotychczasowych Klasyków w ramach finału Pucharu Króla. Dzięki oficjalnej stronie możemy uzupełnić tamte relacje zdjęciami. Znajdziecie je TUTAJ.

13:43 El Confidencial informuje, że władze Realu Madryt poprosiły zawodników o bycie bardziej powściągliwymi w komentarzach czy zdjęciach, które wrzucają na portale społecznościowe. Czyżby to była odpowiedź na zachowanie Daniego Alvesa sprzed półfinału Ligi Mistrzów?

13:36 Phil prosto z Madrytu: „Pociąg z tysiącem madridistas właśnie przybył do Walencji. Będą przyjeżdżać co godzinę przez cały dzień! Walencja jest dziś biała!”

13:32 Nasz stary znajomy z Madrytu, Phil Kitromilides, wrzucił wczoraj na Twittera fotkę, na której widać jego i pozostałych pracowników oficjalnej telewizji klubowej. Wnioskujemy, ze Grek pojechał do Walencji pociągiem. Ponad 300 kilometrów, niecałe 2 godziny drogi, a koszt, bagatela, 70 euro w obie strony.

13:26 To nie koniec miłosnych ploteczek. Była partnerka Alexisa uważa, że to właśnie napastnik Barcelony jest ojcem jej dziecka. Ups.

13:19 Ciekawostka. Magazyn Cuore opublikował w tym tygodniu zdjęcia, na których widać, że aktorka Hiba Abouk opuszcza dom Sergio Ramosa. Dlaczego piszemy o tym teraz, tuż przed finałem Pucharu Króla? Ano dlatego, że ma to związek z jednym z zawodników FC Barcelona, Jordim Albą. Kilka tygodniu temu obrońca Dumy Katalonii pojechał do Madrytu, by specjalnie spotkań się z aktorką i spędzić kilka miłych chwil w Café de Chinitas. Media, za informacjami od bliskich, donosiły, że spotkania Alby i Abouk miały nieco bliższy charakter niż spotkania dwóch znajomych. Tymczasem aktorka została przyłapana na opuszczaniu domu Sergio Ramosa. W ubiegłym tygodniu Sergio Ramos i Hiba Abouk zaprzeczyli, by łączyło ich coś więcej niż relacje czystko koleżeńskie. Pytanie, co na to Pilar Rubio, z którą od kilku miesięcy spotyka się obrońca Królewskich i z którą spodziewa się w najbliższym czasie dziecka. !Qué grande es este capitán, qué grande!

13:15 Ana Botella, burmistrz Madrytu, typuje, że Królewscy wygrają dziś trzema bramkami. No oby.

13:10 Tak wyglądają bilety na dzisiejszy finał.

13:08 Coentrão na Instagramie: „Tutaj przygotowujemy się do finału Pucharu. Hala Madrid! A w Portugalii, força Benfica!”. Były klub obrońcy gra dziś rewanż półfinału Pucharu Portugalii. W pierwszym meczu Benfica przegrała z Porto 0:1.

13:06 Tymczasem Florentino i kontuzjowani zawodnicy dotarli już do hotelu w Walencji.

13:04 Na trybunie, którą zajmą fani Królewskich, wypróbowano już rozwinięcie dobrze znanej flagi. Wygląda jak zawsze imponująco.

12:40 W AS-ie pojawiła się także ankieta dotycząca Barcelony. W środku obrony kibice stawiają na parę Puyol-Mascherano, ale wiemy, że ten pierwszy nie będzie raczej zdolny do gry. Fani chętniej zobaczyliby też na boisku Pedro niż Fàbregasa. Najwięcej głosów otrzymał Iniesta – prawie 18 tysięcy.

12:37 AS pytał swoich użytkowników o preferowane składy obu drużyn. W Madrycie najważniejsze pytanie to: Isco czy Illarramendi. Internauci wyraźnie stawiają na tego pierwszego. Andaluzyjczyk dostał ponad 35 tysięcy głosów – prawie dwanaście razy więcej niż Bask. Co ciekawe, najwięcej głosów w drużynie Królewskich zebrał Luka Modrić – prawie 41 tysięcy.

12:34 AS informuje, że występy Bartry i Puyola dziś są niemal wykluczone. Zarówno madrycki dziennik, jak i kataloński Sport twierdzą, że dziś na środku obrony zobaczymy więc Adriano.

12:30 Jeśli macie dosyć Klasyku, możecie wyjechać na przykład do Indonezji. Ale tam…

12:16 Takie chorągiewki otrzymają dziś kibice obu drużyn:

12:11 Casillas, Arbeloa, Illarramendi, Isco i Jesé to jedyni piłkarze Realu Madryt, którzy grali we wszystkich ośmiu meczach Pucharu Króla w tym sezonie. Wiemy, że Arbeloa i Jesé dziś na pewno nie wyjdą na murawę w Walencji.

12:07 Według buków faworytem dziś Barcelona, co ciekawe kurs na Katalończyków systematycznie spada…

12:03 Jeszcze kilka zdań o porannym rozruchu Barcelony, który trwał 30 minut. Trener Katalończyków 10 minut poświęcił na rozmowy z piłkarzami, z czego 2 minuty dyskutował tylko z Bartrą i Puyolem, którzy ćwiczyli dziś na uboczu i ich występ wciąż stoi pod znakiem zapytania.

11:56 Znamy szczegóły dotyczące dzisiejszej transmisji. Mecz finału skomentuje z Walencji Jacek Laskowski. Studio poprowadzi Dariusz Szpakowski, a jego gośćmi będą Marcin Żewłakow i Jerzy Engel.

11:52 Wobec niewiadomej, jaką jest dzisiejsze ustawienie obronne Barcelony, Marca policzyła, że Katalończycy grali już w tym sezonie w 21 różnych zestawieniach. Dla porównania – Real w 18.

11:49 Kilka dni temu Marca na stronie internetowej zaprezentowała infografikę, na której możecie zobaczyć jak zmieniały się herby Realu Madryt. Znajdziecie ją TUTAJ.

11:44 Arbeloa informuje na Twitterze: „Posiłki są już w drodze! ;) !!HALA MADRID!!”. Kontuzjowani razem z Pérezem na pokładzie lecą już do Walencji, po fotce można wywnioskować, że Jesé został w Madrycie. Ale Big Flow na pewno jest już na słuchawkach zawodników ;)

11:40 Wielu z Was wciąż wypytuje o dzisiejszą transmisję. Dobra wiadomość – mecz będzie można obejrzeć na antenach TVP 1 i TVP Sport. Studio od odpowiednio 21:05 i 21:00.

11:35 Nie możemy się powstrzymać i musimy dać ten obrazek na „dzień dobry” z dojazdówką. Ligowy triathlon:

11:29 Zaczynamy od świeżych informacji z obozu Barcelony. Piłkarze odbyli rano lekki trening, ale z drużyną nie ćwiczył Piqué i został w hotelu. Jego występ w finale jest absolutnie wykluczony. To kto obok Mascherano? AS i Sport stawiają na Bartrę, Marca na Adriano, a agencja prasowa EFE na Puyola.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!