Bourousis: Nie wiem, kto jest faworytem

– Musimy zagrać dobrze w obronie, z energią i intensywnością, a także być skupieni na zbiórkach i zatrzymywaniu rywala. Oczywistym jest, że przeciwnicy mają szansę na zwycięstwo w Palacio – przyznał Ioannis Bourousis przed pojedynkiem ze swoim byłym klubem, Olympiakosem.

– Nie wiem, czy lepsza jest drużyna z tego, czy z poprzedniego sezonu. Olympiakos to bardzo silny, znakomity zespół, który znam. Postarają się wywrzeć presję, przez co będziemy musieli rozegrać dobre spotkanie. Wszyscy pytają mnie, jak poradzić sobie ze Spanoulisem. Dla mnie jest to łatwe. Należy zastosować silną defensywę przeciwko niemu i, przede wszystkim, przeciwko całej drużynie, co uczyni wszystko łatwiejszym. Olympiakos to świetny zespół i nie możemy spoglądać jedynie na jednego zawodnika.

– Będzie to dla nas trudne spotkanie. Wspaniałą przewagą jest rozegranie dwóch pierwszych meczów u siebie. Musimy zaliczyć dwa udane starcia i pokonać rywali. Kluczem do zwycięstwa serii jest podążanie mecz po meczu i danie z siebie stu procent.

– Graliśmy przez wszystkie te miesiące, aby uzyskać przewagę własnego parkietu i zagrać pierwsze spotkanie u siebie. Nie wiem, kto jest faworytem. Czekają nas bardzo ważne spotkania. Nie rozmawiam o faworytach, najważniejsza jest dobra gra. Nie mam żadnych kłopotów z grą przeciwko nim. Taka jest moja praca i wyjdę na parkiet, aby dać z siebie sto procent. Przeszłość nie jest istotna.